Sport

Opóźniony zapłon

JKH GKS Jastrzębie należycie wywiązał się z roli faworyta w potyczce z „Szarotkami”, ale bardzo długo „się rozkręcał”.

Kamil Górny rzadko strzela gole, ale Podhale było dla niego wyjątkowo łakomym kąskiem. Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.

Tak, chcę zapłacićMasz konto? Zaloguj się