Sport

O jedno „wapno” za dużo

Od podzielenia się punktami z Islandczykami rozpoczęli nasi siedemnastolatkowie kwalifikacje do mistrzostw Europy.

Legionista Jakub Zieliński zrobił swoje w pierwszym meczu U-17. Fot. Norbert Barczyk/PressFocus

REPREZENTACJA POLSKI U-17

To nie najlepszy początek, tym bardziej że szansę na zwycięstwo Biało-czerwoni stracili na stadionie w Koszaliniew samej końcówce na własne życzenie. Spóźniony Dawid Korzeniowski skosił w polu karnym jednego z rywali i ukraiński sędzia bez wahania wskazał na „wapno”, a z jedenastu metrów nie pomylił się Tomas Oli Kristjansson. 

Powinno być 2:0

To była druga jedenastka tego dnia dla gości z Wyspy Gejzerów, ponieważ po faulu Patryka Prajsnara na Gunnarze Olsenie Dmytro Kubriak również podyktował rzut karny, ale wtedy świetną interwencją popisał się Jakub Zieliński, odbijając piłkę po uderzeniu Kristjanssona na słupek. Jak widać, Biało-czerwoni nie wyciągnęli lekcji z tej sytuacji. Prowadzili 1:0, co było efektem lepszej gry oraz przewagi podopiecznych Dariusza Gęsiora. W 29 minucie Bartosz Szywała wypuścił lewą stroną Mikołaja Czerniatowicza, ten wycofał piłkę do Filipa Karmelity, a wahadłowy Rakowa Częstochowa nie miał problemów z pokonaniem lewą nogą Gylfiego Snaeholma. W tym momencie powinno być 2:0, jednak Skorb w 15 minucie po błędzie islandzkiego bramkarza nie wpakował piłki do pustej już bramki.

To zawsze boli

W drugiej połowie oba zespoły miały jeszcze po kilka bramkowych okazji – Polacy poprzeczkę, Islandczycy dwie stuprocentowe okazje, ostatecznie oba zespoły musiały się pogodzić mało satysfakcjonującym wynikiem, który mocno komplikuje ich sytuację. Tym bardziej że w drugim meczu w grupie faworyzowani Belgowie pokonali reprezentację Irlandii 1:0.

Zawsze boli, gdy się traci bramkę z rzutu karnego w ostatniej minucie – mówi trener Dariusz Gęsior. - Bez sensu został sprokurowany, szkoda, ale sprawiedliwość tym razem stanęła po stronie Islandczyków, bo my byliśmy lepsi w pierwszej połowie i wtedy powinniśmy zamknąć mecz, a oni w drugiej. Generalnie to był taki rollercoster, ale nie mogę mieć do chłopaków pretensji, bo było zaangażowanie. Walczyli do końca, a Islandia ma ciekawy zespół. W pierwszym etapie eliminacji zremisowali 2:2 z Hiszpanią, mają zawodników dobrze operujących piłką. Zmiany Karmelity i Falkiewicza nie były wymuszone kontuzjami, a skurczami. Co ten remis oznacza? Tak naprawdę jeszcze nic, jeszcze wszystkie drogi do awansu są otwarte. Belgowie grający o tej samej porze wygrali po rzucie karnym z Irlandią, z którą my zagramy w sobotę. Wtedy się okaże, o co zagramy w trzecim meczu z Belgią – zaznaczył selekcjoner.

Kolejnymi rywalami Polaków będą Irlandczycy (22 marca, 14.00), następnie Belgowie (25 marca, 14.00). Awans na Euro, które odbędzie się na przełomie maja i czerwca w Albanii, uzyskają tylko zwycięzcy siedmiu grup. Natomiast dodatkowo cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc wywalczą bilety na mistrzostwa świata w Katarze pod koniec roku.

Zbigniew Cieńciała

CZY WIESZ, ŻE...

Arbiter wczorajszego spotkania Dmytro Kubriak jest z wykształcenia neurochirurgiem, który pomagał rannym ukraińskim żołnierzom w Mariupolu. W kwietniu 2022 roku trafił do rosyjskiej niewoli, w której spędził kilka miesięcy. Był więziony w owianej złą sławą Oleniwce, gdzie w lipcu doszło do potężnego wybuchu, w wyniku którego straciło życie 53 ukraińskich jeńców. Z rosyjskiej niewoli wrócił jesienią 2022 roku, a teraz wrócił do swojej pasji. Co ciekawe, jednym z jego sędziowskich idoli jest Szymon Marciniak.

Grupa 6

◼  Polska – Islandia 1:1 (1:0)

1:0 – Karmelita, 29 min, 1:1 – Kristjansson, 89 min (karny)

POLSKA: Zieliński – Szywała, Lauryn, De Jongh, Falkiewicz (78. Korzeniowski), Karmelita (60. Rostek) – Mozie, Dudek (78. Siniawski), Prajsnar – Czerniatowicz, Skorb (60. Delikat). Trener: Dariusz GĘSIOR.

ISLANDIA: Snaeholm – Ingason, Asgeirsson, Ellertsson, Arnadsson – Johannsson, Gudmundsson (67. Gudjonsson), Halldorsson (82. Gurun) – Olsen, Dadason, Kristjansson. Trener: Ludvik GUNNARSSON.

Sędziował: Dmytro Kubriak (Ukraina). Żółte kartki: Skorb, Prajsnar – Ageirsson, Olsen, Kristjansson. Widzów 526.

W innym meczu: Belgia - Irlandia 1:0 (0:0).


1. Belgia

1

3

1:0

2. Polska

1

1

1:1

3. Islandia

1

1

1:1

4. Irlandia

1

0

0:1

1. - awans