Sport

Nowe miotły na ławce Królowej

Kajetan Duszyński, Sofia Ennaoui, Klaudia Kardasz, Aleksandra Lisowska, Michał Rozmys, Adrianna Sułek-Schubert – co ich łączy? Spora grupa polskich lekkoatletów po nieudanym sezonie olimpijskim zmieniła trenerów.

W brytyjskiej grupie Sofia Ennaoui trenowała w RPA wspólnie m.in. z mistrzynią olimpijską na 800 m z Paryża Keely Hodgkinson. Fot. instagram.com/sofia.ennaoui

Rok 2024 przejdzie do historii polskiej lekkoatletyki jako jeden z najsłabszych w ostatnich dekadach, z zaledwie jednym medalem olimpijskim – brązowym Natalii Kaczmarek w biegu na 400 metrów. Wielu rodzimych lekkoatletów po nieudanym sezonie postanowiło poszukać nowych impulsów i zmieniło trenerów. Zauważalną, silną tendencją stało się odejście od „polskiej myśli szkoleniowej” i obranie kierunku na zagranicę. Oto pobieżny przegląd najgłośniejszych zmian.

◾  Po dziesięciu latach pracy z Krzysztofem Węglarskim wszystko na jedną kartę postawił chorzowianin Kajetan Duszyński. Mistrz olimpijski z Tokio (2021) w sztafecie mieszanej 4x400 m przeszedł pod skrzydła Marka Rożeja, autora sukcesu największej gwiazdy polskiej Królowej Natalii Bukowieckiej (Kaczmarek). Po licznych perturbacjach niemal 30-letni już „Kajetano kapitano” marzy o poprawieniu życiówki sprzed trzech lat (44,92) i wyniku grubo poniżej 45 sekund.

◾  Medalistka mistrzostw Europy na 1500 m i finalistka igrzysk w Rio de Janeiro (2016) Sofia Ennaoui po 15 latach zakończyła współpracę z Wojciechem Szymaniakiem, który prowadził ją od początków kariery. Kontuzja ścięgna Achillesa, której 29-letnia Ennaoui doznała podczas eliminacji czerwcowych ME w Rzymie, przekreśliła szanse zarówno na medal, jak i startu w Paryżu. Jesienią dołączyła do M11 Track Club, grupy biegowej z Manchesteru, kierowanej m.in. przez Trevora Paintera. Szkoleniowiec mistrzyni olimpijskiej na 800 m Keely Hodgkinson został w tym roku laureatem Coaching Achievement Award, prestiżowej nagrody przyznawanej przez światową federację (World Athletics).

◾  „Wyspiarski” kierunek obrał także inny nieobecny z Paryża, jeden z najlepszych średniodystansowców ostatnich lat Michał Rozmys. Po prawie 10 latach współpracy finalista olimpijski z Tokio (2021) na 1500 m rozstał się z trenerem Jackiem Kostrzebą, pod którego opieką biegał także w finałach MŚ i ME na stadionie i w hali. Od jesieni 29-letni Rozmys trenuje w Dublin Track Club w gronie irlandzkich talentów pod kierunkiem Feidhlima Kelly’ego i Ronana Duggana. Inspiracją dla grupy był Australijczyk Nic Bideau, trener m.in. Cathy Freeman mistrzyni olimpijskiej na 400 metrów z Sydney (2000).

◾  Za naszą granicą nowych impulsów szuka też wieloboistka Adrianna Sułek-Schubert, która rozstała się z wieloletnim trenerem Markiem Rzepką, twórcą jej największych sukcesów, m.in. srebra mistrzostw Europy (2022). W Paryżu wystartowała niespełna pół roku po urodzeniu syna i zajęła 12. miejsce. Jednym z jej nowych szkoleniowców – nikt dokładnie nie wie, ilu ich jest – został Laurent Meuwly, Szwajcar odpowiedzialny za worek medali na 400/400 płotki/4x400 m Holenderki Femke Bol. W Polsce nad treningiem „matki Polki” czuwa… tyczkarz Paweł Wojciechowski, który właśnie zakończył karierę.

◾  Po 10 latach współpracy z Iwoną Baumgart do międzynarodowej grupy brytyjskiego szkoleniowca pracującego dla kadry Danii Tony’ego Lestera dołączyła Kinga Gacka, medalistka ME 2022 oraz Halowych MŚ 2022 w sztafecie 4×400 m. 23-letnia sprinterka z Bydgoszczy trenowała już pod nowym kierunkiem na Wyspach Kanaryjskich.

◾  Rekordzistka Polski w maratonie Aleksandra Lisowska po nieudanym starcie w Paryżu (36. miejsce) zakończyła współpracę z trenerem Jackiem Wośkiem, który doprowadził ją m.in. do mistrzostwa Europy w 2022 roku, i weszła pod skrzydła Belga Fransa Mattensa. Początek nowego rozdziału podobno był dość trudny ze względu na ogromny wzrost intensywności treningowych.

◾  Na odważną zmianę zdecydowała się także Klaudia Kardasz, niespełniony talent polskiej kuli, w Paryżu dopiero 19. w eliminacjach. Srebrna medalistka młodzieżowych ME 2017 dołączyła do 5-krotnego mistrza świata w młocie Pawła Fajdka i trenuje pod okiem Szymona Ziółkowskiego, mistrza olimpijskiego z Sydney (2000) w rzucie młotem. Grupa docierała się w Karpaczu, a teraz szlifuje formę w Spale.

◾  Na koniec głośna zmiana barw klubowych – po siedmiu latach reprezentowania AZS AWF Katowice Ewa Swoboda przeszła do Podlasia Białystok, które kolekcjonuje gwiazdy polskiej LA, mając już w stajni m.in. Bukowiecką i Wojciecha Nowickiego. – Chciałam coś zmienić, a KS Podlasie to najlepsze miejsce na zmiany – stwierdziła 27-letnia sprinterka rodem z Żor.

Tomasz Mucha