Nowe angielskie twarze

Thomas Tuchel zadebiutował wczoraj w roli selekcjonera reprezentacji Anglii. Niemiec po raz pierwszy mógł zaprezentować się przed kibicami wyspiarskiej kadry narodowej w meczu kwalifikacji do mistrzostw świata przeciwko Albanii. I już w premierowym starciu zaskoczył. Przede wszystkim stworzył całkowicie eksperymentalną linię obrony. W pierwszym składzie znalazł miejsce dla stopera Dana Burna. Zawodnik Newcastle United ma 32 lata, a dopiero w piątek zagrał po raz pierwszy w reprezentacji. Na ławce usiadł za to Marc Guehi, który w ostatnim czasie był podstawowym defensorem u byłego selekcjonera Garetha Southgate’a. Burn nie był jedynym debiutantem w angielskim składzie. Na lewej stronie defensywy zaprezentował się 18-letni Myles Lewis-Skelly z Arsenalu.

Superdebiutant

Niemiecki szkoleniowiec wykazał się nieprawdopodobnym wyczuciem, ponieważ Lewis-Skelly w debiucie zdobył gola! W 20 min wyprowadził Anglię na 1:0, wywołując radość na Wembley. To dość ciekawe, bo nie jest on szczególnie bramkostrzelnym zawodnikiem. W tym sezonie w lidze strzelił jednego gola. Jednak przeciwko Albanii zachował się jak rasowy snajper. Gdy znalazł się w polu karnym, nie dał się zatrzymać rywalom i spokojnym uderzeniem między nogami bramkarza trafił do siatki.

Nieprawdopodobnie szybko rozwija się kariera wychowanka Arsenalu. Dopiero w tym sezonie po raz pierwszy zagrał w Premier League. Od początku rozgrywek zagrał w 14 spotkaniach w lidze i sześciu w Champions League. Teraz uwierzył w niego Thomas Tuchel i nie pożałował.

Prosta droga?

Przy nowym selekcjonerze zabłysnął jednak nie tylko debiutant. Dobrze radzili sobie także kadrowi weterani. Harry Kane, dla którego był to 104. mecz w reprezentacji, zdobył gola w drugiej połowie, podwyższając prowadzenie. Wykazał się instynktem strzeleckim, gdy po dośrodkowaniu piłka znalazła się pod jego nogami. Snajper bez zastanowienia uderzył i zdobył 70. gola w narodowych barwach, czym zapewnił Synom Albionu trzy punkty na otwarcie kwalifikacji mundialu.

Tuchel może więc świętować. Nie był oczywistym wyborem, gdy władze angielskiej federacji szukały następcy dla Southgate’a. Niemiec nigdy wcześniej nie był selekcjonerem. Pracował w wielkich klubach, w Borussii Dortmund, Paris Saint Germain, Chelsea i Bayernie. Osiągał sukcesy (triumfował w Bundeslidze, w Ligue 1 oraz w Lidze Mistrzów), ale trudno było go sobie wyobrazić w roli selekcjonera. Tymczasem w pierwszym sprawdzianie Anglicy spisali się bez zarzutu. Pokonali najlepszych spośród wszystkich zespołów w grupie K. Teraz Wyspiarze nie powinni mieć najmniejszych problemów z awansem na mundial.

Eliminacje MŚ – Europa

Grupa H

1:0 – Pittas (55), 2:0 – Kakoullis (86)

0:1 – Gigović (14)

Grupa K

1:0 – Lewis-Skelly (20), 2:0 – Kane (77)

0:1 – Sits (58)

Kacper Janoszka