Sport

Niespodzianki nie było

Łodzianki postawiły się włoskiemu Savino del Bene Scandicci, ale nie wystarczyło to do ugrania nawet seta.

Jekaterina Antropowa atakowała na poziomie nieosiągalnym dla łodzianek. Fot. Artur Kraszewski/PressFocus

LIGA MISTRZYŃ

Dla PGE Grot Budowlanych udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń jest największym sukcesem w jego historii występów w europejskich pucharach. O jedno z czterech miejsc w turnieju finałowym w Stambule rywalizują jednak z zespołem z najwyższej półki. Zespół ze Scandicci naszpikowany jest bowiem gwiazdami światowych parkietów, na czele ze świetną rozgrywającą z Serbii Mają Ognjenović oraz uznawaną za jedną z najlepszych atakujących świata, Włoszką Jekateriną Antropową.

Dla łodzianek mecz zaczął się wielce obiecująco. Wprawdzie rywalki szybko pokazały swoją moc – mocne ataki ponad blokiem Antropovej – i wygrywały 5:2, ale role szybko się odmieniły. Miejscowe nie tylko odrobiły straty, ale po zatrzymaniu włoskiej bombardierki wyszły nawet na prowadzenie 10:9. Gdy zrobiło się 17:15 zapachniało niespodzianką. Końcówka należała jednak do wicemistrzyń Włoch, bo Antropowa „wrzuciła wyższy bieg” i kończyła wszystkie piłki. Tylko w pierwszym secie zdobyła aż 10 punktów.

Druga partia przyniosła jeszcze więcej emocji. Łodzianki nie załamały się porażką w pierwszej partii i jeszcze bardziej podkręciły tempo. W ataku świetnie prezentowały się Paulina Damaske oraz Terry Enweonwu, a w defensywie niesamowitymi paradami popisywała się Justyna Łysiak. PGE Grot Budowlani wygrywał już 13:7. Ale i ta przewaga okazała się zbyt mała. W pewnym momencie włoski zespół „zamurował” siatkę i mecz się wyrównał. Końcówka to znów dominacja faworyta, który w kolejnej partii zakończył spotkanie.

Rewanż we Włoszech zaplanowano w następną środę (godz. 18.00). Turniej finałowy odbędzie się w Stambule w dniach 3-4 maja.

(mic)

◼  PGE Grot Budowlani Łódź – Savino Del Bene Scandicci 0:3 (22:25, 22:25, 21:25)

PGE GROT BUDOWLANI: Grabka (2), Damaske (21), Sobolska-Tarasova (3), Enweonwu (13), Blagojević (3), Planinsec (4), Łysiak (libero) oraz Wilińska, Drużkowska (4), Manyang. Trener Maciej BIERNAT.

SAVINO: Ognjenović (2), Herbots (60, Nwakalor (9), Antropowa (17), Bajema (8), Ana Carolina (14), Castillo (libero) oraz Ruddins (3), Graziani (20. Trener Marco GASPARINI.

Sędziowali: Edar Zulfugarow (Azerbejdżan) i Risto Strandson (Estonia). Widzów 2300.

Przebieg meczu

I: 10:9, 15:14, 19:20, 22:25.

II: 10:6, 15:12, 20:19, 22:25.

III: 7:10, 15:14, 17:20, 21:25.

Bohaterka – Maja OGNJENOVIĆ.


Nieprzypadkowa wizyta

Spotkanie PGE Grot Budowlani z Savino del Bene oglądali Roko Sikirić, prezydent Europejskiej Konfederacji Siatkówki CEV, oraz Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Ich obecność w Łodzi nie była przypadkowa. W czwartek podczas specjalnej konferencji prasowej mają ogłosić, że Final Four Ligi Mistrzów odbędzie się właśnie w Łodzi. Szansę zagrania w nim mają aż trzy polskie ekipy: PGE Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie oraz JSW Jastrzębski Węgiel. Zawody rozegrane zostaną w dniach 17-18 maja.