Sport

Nie ma ofert na

W Zabrzu powinni się cieszyć, bo… nie ma zainteresowania piłkarzami górniczego klubu.

Damian Rasak - odejdzie czy zostanie w Górniku? Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus.pl

GÓRNIK ZABRZE 

Z jednej strony to plus, z drugiej minus. Przykładowo, w zeszłym roku odejście zimą do belgijskiego Gentu japońskiego pomocnika Daisuke Yokoty uratowało klubowe finanse. 2 miliony euro były jak przysłowiowa manna z nieba. Teraz?

Nie ma zainteresowania. Nie jest tak, że do klubu wpłynęła jedna czy druga oferta za tego czy innego naszego zawodnika. Nie ma takich rzeczy, ale wiemy, jak w okienku transferowym to wygląda. Dzisiaj nie ma żadnej oferty, a jutro może być. Każdy na spokojnie obserwuje, co się dzieje, a jeśli ktoś z jakiegoś klubu odchodzi, to szuka się zastępstwa – mówi pytany przez nas o ewentualne odejścia trener Jan Urban.

Z drugiej strony doświadczony szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że jeszcze wiele w zimowym okienku może się wydarzyć, tym bardziej że formalnie u nas nie jest jeszcze ono przecież otwarte! Otworzy się dopiero 23 stycznia, a więc na tydzień przed startem drugiej części rozgrywek ekstraklasy, a zakończy 22 lutego. W ligach top 5 Europy już trwa, a będzie otwarte do 3 lutego. Przykładowo też, w Portugalii czy Holandii potrwa jeszcze o dzień dłużej.

Wszystkiego można się spodziewać. Ja nie spodziewam się – jeżeli chodzi o nas że będą jakieś wielkie zmiany, bo mieliśmy ich w zeszłym roku wystarczająco dużo. Teraz, kiedy w drugiej części pierwszej rundy rozgrywek wszystko fajnie zaskoczyło, też nie chcemy ponownie doprowadzić do sytuacji, jak latem, że jest nie wiadomo ile zmian – mówi jak zwykle rozsądnie trener Urban.

Jeśli chodzi o Górnika, to wiele spekulacji dotyczy Damiana Rasaka. Z informacji dobiegających z klubu wynika, że chciałby spróbować swoich sił gdzieś indziej. Ma jednak jeszcze przez pół roku ważną umowę, poza tym klauzula wykupu jego kontraktu – jak doniósł niedawno Piotr Koźmiński z Goal.pl – nie jest niska, wynosi 600 tys. euro.  

„Rasi”? Nie można powiedzieć, że będzie na sto procent z nami. Jeśli przyszłaby jakaś interesująca oferty, to różnie może być, ale z tego co wiem, to nie ma jakiejś propozycji. Z drugiej strony my też możemy powiedzieć "a to dograj sezon do końca" – informuje Jan Urban.

Michał Zichlarz

Nowak blisko

Nowym piłkarzem Górnika ma zostać grający jesienią w pierwszoligowym Zniczu Pruszków Wiktor Nowak. Jesienią 20-letni pomocnik wystąpił w 18 ligowych grach, w których zdobył dwa gole i zanotował trzy asysty. Chciało go wiele innych klubów, ale ma występować w Zabrzu. Gra na pozycji nr 6. 

(zich) 

Najdrożsi w Górniku

(wg Transfermarkt)
Dominik Szala – 1,2 mln euro
Patrik Hellebrand – 1 mln
Damian Rasak – 0,9 mln
Sinan Bakis – 0,8 mln
Taofeek Ismaheel – 0,7 mln
Erik Janża – 0,6 mln