Sport

Nastolatek na podium

Brytyjczyk George Russell wygrał wyścig o Grand Prix Kanady, 10. rundę mistrzostw świata Formuły 1. Trzeci finiszował 18-letni Andrea Kimi Antonelli.

George Russell wygrał, ale furorę w Montrealu zrobił Andrea Kimi Antonelli (z prawej). Fot. PAP/EPA

Walka o czołowe lokaty w Montrealu nie była szczególnie emocjonująca. Zwyciężył George Russell, który ruszył z pole position. Drugi był broniący tytułu Holender Max Verstappen (Red Bull), który także zachował swoją pozycję z kwalifikacji. Miał podwójne powody do radości, bo uniknął w ten weekend punktów karnych za niewłaściwe zachowanie na torze. Gdyby otrzymał choćby jeden, musiałby pauzować w następnej rundzie MŚ - 29 czerwca w Austrii.

Powiewem „świeżości” było jedynie premierowe podium w karierze Włocha Andrea Kimi Antonellego (Mercedes). Lider klasyfikacji generalnej Australijczyk Oscar Piastri (McLaren) uplasował się na czwartej pozycji, ale i tak powiększył prowadzenie w cyklu.

18-letni Antonelli to jeden z tegorocznych debiutantów. Włoch sprawił niespodziankę, wyprzedzając już na pierwszych metrach lidera klasyfikacji generalnej MŚ i nie pozwalając odebrać sobie trzeciej lokaty do samego końca. - To był ogromny stres. Dobry start, udało się awansować na trzecią pozycję. Miałem problemy w końcówce, ale cieszę się, że dowiozłem to do końca - cieszył się nastolatek z Bolonii.

Cztery okrążenia przed końcem rywalizacji Brytyjczyk Lando Norris, wicelider MŚ, chciał powalczyć z Piastrim - kolegą z McLarena - o czwartą pozycję, a może również o dogonienie Antonellego, który miał tylko nieznaczną przewagę nad duetem z McLarena. Atak Norrisa na prostej startowej zakończył się jednak kolizją z Australijczykiem, po której Brytyjczyk musiał wycofać się z wyścigu. - Przepraszam. To całkowicie moja wina. Mój błąd. Moja głupota. Przepraszam - powiedział przez radio Norris.

Kierowcy finiszowali za samochodem bezpieczeństwa, który pojawił się na torze właśnie po incydencie z udziałem obu kierowców McLarena.

W klasyfikacji generalnej Piastri ma 198 punktów, Norris - 176, a Verstappen - 155. Russell jest czwarty - 136.

Tor w Montrealu dobrze kojarzy się polskim kibicom. W 2008 roku jedyne zwycięstwo w karierze w Formule 1 odniósł tam Robert Kubica.

WYNIKI 

1. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 1:31.52,688 
2. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) strata 0,228 s
3. Andrea Kimi Antonelli (Włochy/Mercedes) 1,014
4. Oscar Piastri (Australia/McLaren) 2,109 
5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 3,442
6. Lewis Hamilton (W. Brytania/Ferrari) 10,713 
7. Fernando Alonso (Hiszpania/Aston Martin) 10,972 
8. Nico Huelkenberg (Niemcy/Kick Sauber) 15,364
9. Esteban Ocon (Francja/Haas) 1 okr. 

10. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Alpine) 1 okr.

Klasyfikacja generalna kierowców: 

1. Piastri 198 pkt 
2. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 176 
3. Verstappen 155 
4. Russell 136 
5. Leclerc 104 
6. Hamilton (W. Brytania/Ferrari) 79 
7. Antonelli (Włochy/Mercedes) 63
8. Alexander Albon (Tajlandia/Williams) 42 
9. Ocon (Francja/Haas) 22 

10. Isack Hadjar (Francja/Racing Bulls) 21

Klasyfikacja konstruktorów: 

1. McLaren 374 pkt 
2. Mercedes 199 
3. Ferrari 183 
4. Red Bull 162 
5. Williams 55 
6. Haas 28
7. Racing Bulls 28 
8. Aston Martin 22 
9. Kick Sauber 20 
10. Alpine 11