Najlepszy w historii
Jarl Magnus Riiber zdobył trzeci złoty medal i kończy karierę.
Mocnym akcentem kończy swoją bogatą karierę Jarl Magnus Riiber.
KOMBINACJA NORWESKA
Nie udało się w sztafecie, w której po skoku zdyskwalifikowano Joergena Grabaka, i Jarl Magnus Riiber został tylko brązowym medalistą. Utytułowany Norweg dopiął swego w sobotę i zdobył trzecie złoto w Trondheim, a 11. w karierze. Srebro wywalczył jego rodak Joergen Graabak, a brąz Niemiec Vinzenz Geiger.
Riiber prowadził już po skokach na dużej skoczni (HS 138), po których uzyskał przewagę nad Japończykiem Ryotą Yamamoto (1.14) i swoim rodakiem Espenem Bjoernstadem (1.19). Bieg na 10 km zdecydowanie wygrał czasem 24.57,5. Drugi na mecie Graabak, stracił do zwycięzcy 1.10,7, natomiast trzeci Geiger - 1.11,1. Podobnie zakończyła się tydzień temu rywalizacja w tej dyscyplinie metodą kompaktową (skocznia HS102, bieg na 7,5 km). Z jedną różnicą. Na drugim stopniu podium Graabak zastąpił innego Norwega - Jensa Luurasa Oftenbro.
Jarl Magnus Riiber stał też na podium MŚ w narciarstwie klasycznym w Seefeld, Oberstdorfie i Planicy. Łącznie 27-latek ma już w dorobku 15 medali tej imprezy - oprócz jedenastu złotych ma także trzy srebrne i jeden brązowy. W Trondheim wywalczył też złoto w konkursie mikstów. Norweg po domowych mistrzostwach świata zakończy karierę. Zmaga się przewlekłą chorobą jelit. - Nie ma dyskusji, on jest najlepszy w historii - powiedział niedawno mistrz olimpijski Vinzenz Geiger.
Polacy daleko - Paweł Szyndlar na trasie stracił 9.32,8, co dało mu 44. miejsce. Andrzej Waliczek został sklasyfikowany dwie pozycje niżej - 11.34,6 za Riiberem.
Kombinacja norweska mężczyzn (skocznia HS 138, bieg na 10 km)
1. Jarl Magnus Riiber (Norwegia) 24.57,52. Joergen Graabak (Norwegia) strata 1.10,7
3. Vinzenz Geiger (Niemcy) 1.11,1
4. Jens Luuras Oftenbro (Norwegia) 1.12,0
5. Ilkka Herola (Finlandia) 1.15,4
6. Julian Schmid (Niemcy) 1.27,6
...
44. Paweł Szyndlar 9.32,8
46. Andrzej Waliczek 11.34,6