Sport

Najlepsi do Łodzi

Po raz szósty w historii Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy odbędzie się w Polsce. Gospodarzem zawodów czwarty raz będzie Łódź.

Negocjacje władz Łodzi, PZPS i CEV zakończyły się powodzeniem. Mamy to! Fot. PAP / Marian Zubrzycki

LIGA MISTRZÓW

Na tę decyzję fani siatkówki czekali z niecierpliwością. Władze Łodzi oraz prezesi Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV) Roko Sikirić i Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski ogłosili, że cztery najlepsze drużyny Ligi Mistrzów o Puchar Europy zagrają właśnie w Łodzi. – Doceniamy Polskę za wszystko, co zrobiła dla siatkówki. Ten turniej to coś, na co zasłużyliście poprzez świetne wyniki waszych drużyn w Lidze Mistrzów. W obecnych rozgrywkach w ćwierćfinałach trzy polskie kluby rywalizują o awans do Final Four. W związku z tym wierzę, że w Łodzi frekwencja na trybunach będzie znakomita – powiedział Sikirić. – Pasja, jaką wykazują kibice w Polsce, jest naprawdę wyjątkowa, podobnie jak atmosfera, i dotyczy to w równym stopniu meczów ich reprezentacji narodowych, jak i elitarnych klubów z tego oszalałego na punkcie siatkówki kraju. Final Four Ligi Mistrzów dosłownie wraca do domu – podkreślił były chorwacki siatkarz.

Dodajmy, że początkowo turniej finałowy miał się odbyć w Berlinie. CEV rozważała także jego rozegranie poza granicami Europy, na Półwyspie Arabskim. Ostatecznie wybór padł na łódzką Atlas Arenę.

Jak przyznał prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, negocjacje z CEV oraz łódzkim magistratem dotyczące organizacji turnieju przebiegły bardzo szybko. – Czasu na rozmowy było naprawdę mało. Propozycja organizacji Final Four wpłynęła dosłownie kilka tygodni temu i w tym czasie trzeba było znaleźć w kraju wolną halę, a dzisiaj to jest naprawdę bardzo trudne, usiąść do rozmów z włodarzami miasta. To wszystko się udało sfinalizować i cieszymy się, że kolejna wielka impreza w naszym kraju odbędzie się w Łodzi – powiedział Świderski.

Turniej finałowy z udziałem czterech zespołów rozegrany zostanie w dniach 16-18 maja, od piątku do niedzieli. Mecze półfinałowe mają się odbyć w piątek i sobotę, w niedzielę natomiast spotkania o medale. – Pomysł takiej formuły narodził się w ostatnich dniach i potrzebujemy jeszcze czasu na jej dopracowanie. Chodzi o to, żeby zespoły miały więcej czasu na odpoczynek. W ostatnich latach drużyny zaczynały drugi półfinał w sobotę o godz. 20.30, a mecz o brązowy medal był następnego dnia już o godz. 15.00, w związku z czym siatkarze mieli bardzo mało czasu na regenerację. Wszyscy zgodziliśmy się, że ewentualnie rozegranie jednego półfinału w piątek o 20.00, a drugiego w sobotę o 14.45 da więcej czasu na odpoczynek i wyrównanie szans w niedzielnej konfrontacji o medale – wyjaśnił Świderski.

Łódź w przeszłości trzykrotnie była gospodarzem Final Four LM. W 2008 roku w dawnym Pałacu Sportu triumfował rosyjski Zenit Kazań, w 2010 r. już w Atlas Arenie – włoskie Trentino Volley, a w 2012 ponownie Zenit. Przed łódzką publicznością Skra Bełchatów wywalczyła srebrny i dwa brązowe medale. W Polsce turniej finałowy zorganizowano też w Krakowie – w 2016 r. zwyciężył Zenit, a czwarte miejsce zajęła Asseco Resovia – oraz Opolu w 2002 roku. Triumfowała wtedy Lube Banca Marche Macerata, a czwartą pozycję wywalczyła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

W Łodzi, co jeszcze nigdy się nie zdarzyło, szansę występu mają aż trzy nasze zespoły: JSW Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie oraz PGE Projekt Warszawa. Jastrzębianie w 1/4 finału zmierzą się z Olympiakosem Pireus, Aluron CMC Warta z SVG Lueneburg, a PGE Projekt z Halbankiem Ankara. W każdej z tych par polskie ekipy są faworytem.

(mic)