Sport

Może być wcześniej

Trwają zabiegi, które mają przyspieszyć przenosiny Wiktora Nowaka do Górnika Zabrze.

Górnik walczy o wcześniejsze zakontraktowanie Wiktora Nowaka. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

GÓRNIK ZABRZE 

Jak mówił w niedawnym wywiadzie dla „Sportu” dyrektor sportowy zabrzańskiego klubu Łukasz Milik, w zimowym okienku transferowym (trwa ono u nas od 23 stycznia do 22 lutego) Górnik nie chce się osłabić, ale jeszcze wzmocnić.

Rozmowy trwają

Choć oficjalnie klub nie ogłosił jeszcze tej informacji, to wiadomo, że 14-krotny mistrz Polski dogadany jest z Wiktorem Nowakiem. 20-latek po bardzo udanej rundzie jesiennej, gdzie w pierwszoligowych rozgrywkach zdobył dla Znicza Pruszków dwie bramki i miał trzy asysty, a także zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 20, znalazł się na celowniku wielu klubów. Mówiło się, że ma trafić do Rakowa Częstochowa, ale ostatecznie będzie piłkarzem górniczego klubu. Jako że jego kontrakt z klubem z Mazowsza obowiązuje do końca czerwca tego roku, to wydawało się, że trafi do Zabrza dopiero latem, przed rozpoczęciem nowych rozgrywek. Z tego co słyszeliśmy jednak podczas Spodek Super Cup, to sprawa jest w toku i jest możliwość, że Nowak zostanie nowym zawodnikiem Górnika już tej zimy! 

To zawodnik, który gra na środku pomocy, gdzie zabrzański sztab szkoleniowy nie bardzo ma dużego pola manewru. Dziś pierwszoplanowymi piłkarzami są mający za sobą świetną jesień Damian Rasak oraz sprowadzony latem Patrik Hellebrand. Jest jeszcze Norbert Wojtuszek, ale ten ostatnio znakomicie zadomowił się na prawej obronie, gdzie na razie jest wyborem numer 1 dla trenera Urbana.

Powinien wykorzystać szansę

Podczas sobotniego turnieju w Spodku spotkaliśmy Radosława Majewskiego. Były reprezentant Polski jest przecież zawodnikiem Znicza, gdzie z powodzeniem gra od roku. W sobotę gościnnie występował w zespole gwiazd Superbet Team, gdzie za partnerów miał znanych byłych piłkarzy, m.in. Marcina Wasilewskiego, Adriana Mierzejewskiego, Piotra Świerczewskiego, Sławomira Peszkę czy Łukasza Szukałę. – Z racji obowiązków spóźniłem się niestety na pierwszy mecz, ale cieszę się, że mogłem być częścią tego zespołu. Świetna atmosfera, ludzie dobrze się bawią, a na boisku wielu znakomitych piłkarzy. O to chodzi, żeby był fun i na trybunach i w graniu – komentował Majewski. 

38-latek piłkarza, który 9 razy grał w reprezentacji Polski, tak opisał w skrócie Wiktora Nowaka. – Dobry chłopak, młodzieżowiec, który na pewno się Górnikowi przyda. Gra na pozycji numer „8”, jeżeli ma szansę gry w zespole z ekstraklasy, to powinien tam iść – podkreśla doświadczony zawodnik.

Michał Zichlarz

Kolejny Japończyk?

W grudniu z wizytą w Japonii był jeden z liderów Górnika, Lukas Podolski. Efektem tej wizyty było nawiązanie współpracy z jednym z najsilniejszych obecnie klubów w Kraju Kwitnącej Wiśni, Vissel Kobe. W mediach pojawiają się informacje, do Zabrza ma trafić Ryo Hatsue. To 27-letni lewy obrońca, którego kontrakt z mistrzem Japonii w dwóch ostatnich latach (2023, 2024) kończy się 31 stycznia. W poprzednim sezonie zagrał w 35 meczach J1 League, w których zanotował siedem asyst. Łącznie w Vissel Kobe ma rozegranych już 195 spotkań. W kadrze Górnika znajduje się jego rodak Yosuke Furukawa. Wcześniej w Zabrzu byli inni Japończycy: Kimitoshi Nogawa, Kanji Okunuki, Daisuke Okota i Soichiro Kozuki.