Sport

Mecz otwarcia

Nowoczesny stadion w Opolu, wybudowany za 185 milionów złotych, zaprasza kibiców na trybuny.

Trener Odry Jarosław Skrobacz czeka, aż zakończy się „zamieszanie” z otwarciem nowego stadionu. Fot. Norbert Barczyk / Press Focus

ODRA OPOLE

Nikogo z kibiców Odry Opole nie trzeba przekonywać, że dzisiejszy mecz z 1.FC Magdeburg będzie wyjątkowy. Właśnie 21 marca 2025 roku rozpoczyna się nowa era. Mający niemal stuletnią historię stary stadion, który od 1930 roku służył sportowcom historycznej stolicy Górnego Śląska, a od 1945 roku był areną potyczek Niebiesko-czerwonych, ustąpił miejsca nowoczesnemu obiektowi na 11 600 miejsc, noszącemu od dwóch dni nazwę Itaka Arena. Znane biuro podróży za ten przywilej przez pięć lat płacić będzie 753 tysiące złotych netto rocznie, ale najcenniejsze będą... zwycięstwa odnoszone przez gospodarzy na opolskiej murawie.

Mecze wygrywane na obiekcie przy ulicy Oleskiej zapisały się w klubowych kronikach, a trzecie miejsce w Polsce, zdobyte w sezonie 1963/64, w którym Odra dotarła także do półfinału europejskich rozgrywek – Pucharu Rappana, a w 1977 roku grała w Pucharze UEFA, zostały odnotowane złotymi zgłoskami. Nawiązaniem do tych niezapomnianych – choć odchodzących już do lamusa – chwil jest właśnie mecz otwarcia nowego obiektu przy ulicy Leonarda Olejnika, założyciela i pierwszego prezesa klubu.

Na tle silnego rywala

– Ale my musimy twardo stąpać po ziemi i żyć tym, co tu i teraz – podkreśla trener Odry Jarosław Skrobacz. – Dlatego, choć zagramy na nowym stadionie i zaprezentujemy się w nowych strojach, to jednak musimy pamiętać o tym, że przede wszystkim walczymy o utrzymanie w I lidze. Pod tym względem będę więc patrzył na nasz zespół, w którym na kilku pozycjach rywalizacja jest wyrównana. Zagramy w składzie, który jest bardzo realny na mecze ligowe. W kadrze meczowej będą wszyscy zdrowi, ale dla 15-16 zawodników ten plan jest już teraz gotowy, a reszta wyjdzie w trakcie meczu. Kilku piłkarzy na pewno spędzi na boisku 45 minut ze względu na to, że innym trzeba dać odpocząć, a część sprawdzić, żeby zweryfikować pewne rzeczy na tle tak silnego rywala.

Gwiazdy sportu i artyści

Dodajmy, że 1.FC Magdeburg to zespół walczący o awans do Bundesligi. – Intensywność, dynamika gry, dyscyplina oraz indywidualne umiejętności przeciwników będą bardzo wysokie – dodaje szkoleniowiec opolan. – To będzie więc dla nas fajny sprawdzian. Wprawdzie takie spotkania niekiedy mają charakter festynowy, ale przy tej klasie rywala i randze imprezy oraz liczbie kibiców, a także zaproszonych gwiazd, zarówno świata sportu, jak i artystów, musimy bardzo poważnie podejść do swoich obowiązków. Co do tego, że rywale podejdą do tego meczu bardzo serio, nie mam żadnych wątpliwości, bo taka jest norma w profesjonalnym sporcie. Nie ma odpuszczania. My też nastawiamy się bardzo poważnie. Analizowaliśmy grę rywala na podstawie ich kilku ostatnich spotkań. Obejrzeliśmy sobie ich atuty, ale szukaliśmy też mankamentów. Podglądaliśmy stałe fragmenty gry i sposoby wyprowadzenia piłki oraz rozgrywania ataku pozycyjnego.

W trakcie aklimatyzacji

Piłkarze Odry swój pierwszy trening na nowej murawie mieli we wtorek, a więc na razie jeszcze o atucie swojego boiska nie mogą mówić. – Ten przeskok będzie dla nas duży – uważa opiekun Niebiesko-czerwonych. – Na razie wiosną wszystkie mecze o ligowe punkty graliśmy na wyjazdach, a drużynie, która gra o utrzymanie, na pewno to nie pomaga. Wierzę więc mocno, że jak już faktycznie będziemy gospodarzem, to nam to pomoże. Na razie jeszcze jesteśmy w trakcie aklimatyzacji na naszym stadionie. Na obiekcie już czujemy się u siebie, czyli szatnie, odnowa, siłownia czy pralnia mamy opanowane, ale teraz w związku z meczem otwarcia i imprezami towarzyszącymi zamieszania jest sporo. Przewija się tu wielu ludzi z zewnątrz, więc czekamy i mamy nadzieję, że kiedy się już to wszystko odbędzie i fajnie zakończy, żeby wszyscy byli zadowoleni, to wtedy skupimy się już tylko i wyłącznie na działce sportowej.

Oprócz meczu odbędą się między innymi koncerty artystów, którzy uświetnią otwarcie nowego stadionu. Wystąpią: Krzysztof Zalewski, Piotr Kupicha i zespół Feel, GROMEE, Vixen Beatz, Robert Cichy i Jarecki. Natomiast w przerwie zaprezentują się Magdalena Meg Krzemień iIntruz. Będzie więc co oglądać i kogo słuchać, ale kibiców piłki nożnej z Opolszczyzny i tak interesuje przede wszystkim to, jak zagra Odra.

Jerzy Dusik