Mamy coś do udowodnienia
Reprezentacja Polski mężczyzn podejmie w czwartek w Gdańsku czwartą siódemkę globu, Portugalię. Spotkanie w ERGO ARENIE jest kontynuacją eliminacji przyszłorocznych mistrzostw Europy.
Zmobilizowani Biało-czerwoni wracają do gry o Euro 2026. Fot. Paweł Bejnarowicz/PressFocus
Trzy punkty w dwóch meczach
Teraz emocje zapowiadają się nie mniejsze, ponieważ już w czwartek reprezentacja Polski mężczyzn podejmie w Gdańsku czwartą siódemkę globu, Portugalię. Spotkanie rozegrane zostanie w ramach kwalifikacji do turnieju EHF Euro 2026, który od 15 stycznia do 1 lutego zostanie rozegrany na parkietach trzech skandynawskich handballowych potęg: Danii, Norwegii i Szwecji. Tak więc Biało-czerwoni wracają do gry po raz pierwszy od zakończenia styczniowych mistrzostw świata, ale o awans na kolejną imprezę rangi mistrzowskiej rywalizują już od jakiegoś czasu. W eliminacjach rozegrali bowiem dotąd dwa spotkania, w których zainkasowali 3 punkty. W pierwszym meczu Grupy 8 w listopadzie ubiegłego roku zremisowali w Olsztynie z Izraelem 32:32, a w drugim starciu pokonali Rumunię na jej terenie 28:27, co stawia ich na 2. pozycji w dość dobrej sytuacji przed dwoma meczami z Portugalią, dotychczasowym liderem grupy z kompletem punktów na koncie.
Niełatwe zadanie
Zadanie nie będzie jednak łatwe. Reprezentacja Portugalii to prawdziwa rewelacja wspomnianych mistrzostw świata. Portugalczycy dotarli aż do półfinału, osiągając najlepszy wynik w historii swoich startów. O brązowy medal rozegrali pasjonujące starcie z Francuzami, przegrywając 34:35. Co więcej, świetne występy Portugalii zostały zauważone przez ekspertów, którzy po mistrzostwach wyróżnili aż trzech reprezentantów tego kraju. Martim Costa został najlepszym środkowym rozgrywającym, Victor Iturriza najlepszym obrotowym, a Francisco Costa najlepszym młodym zawodnikiem.
Nadchodzące spotkania z Portugalią (rewanż zaplanowano w niedzielę) mogą się okazać decydujące dla ostatecznego układu tabeli eliminacyjnej „polskiej grupy”. Awans na mistrzostwa Europy wywalczą po dwie drużyny z każdej z ośmiu grup, a także cztery najlepsze zespoły, które w swoich grupach zajmą trzecie lokaty (wyłonione na podstawie zdobytych punktów oraz bilansu bramkowego).
Z nowym selekcjonerem
Mający coś do udowodnienia Polacy do spotkań z Portugalczykami przystąpią pod wodzą nowego selekcjonera. Pod koniec lutego ZPRP zakończył współpracę z trenerem Marcinem Lijewskim, a jednocześnie podjęto decyzję, że w najbliższych meczach eliminacyjnych drużynę narodową poprowadzi dotychczasowy asystent selekcjonera, Michał Skórski. Zgrupowanie szkoleniowe w Gdańsku wystartowało już w niedzielę, a pierwszy trening pod okiem nowego selekcjonera odbył się wczoraj. Tym samym Biało-czerwoni otrzymali szansę na kilka dni wspólnych treningów. Wykorzystają ten czas na zajęcia z piłką, ćwiczenia w siłowni oraz analizy wideo.
Trener Skórski powołał 18 zawodników, ale dość szybko musiał dokonać zmiany i miejsce obrotowego Industrii Kielce Łukasza Rogulskiego zajął Wiktor Jankowski z MMTS-u Kwidzyn, będący pierwotnie na liście rezerwowych.
Zbigniew Cieńciała
Terminarz pozostałych meczów Polaków w eliminacjach Euro 2026
13 marca: POLSKA - Portugalia (ERGO ARENA, Gdańsk, 18.00)16 marca: Portugalia - POLSKA (Pavilhao Multiusos, Odivelas, 18.30)
7/8 maja: Izrael - POLSKA (miejsce do ustalenia)
11 maja: POLSKA - Rumunia (Arena Gorzów)