Majchrzak przegrał z deszczem
Ćwierćfinał Polaka w challengerze w Madrycie z Pablo Carreno Bustą musiał zostać przełożony.
Kamil Majchrzak w piątek nie wyszedł na kort. Fot. Szymon Górski/PressFocus
Nie doszło do rywalizacji o półfinał challengera ATP 100 na kortach ziemnych w Madrycie (z pulą nagród 145,25 tys. euro), w której Kamil Majchrzak (102. ATP) miał się zmierzyć z turniejową „szóstką” i byłą dziesiątkąna świecie -Pablo Carreno Bustą (103.). W piątek w stolicy Hiszpanii padał deszcz i organizatorom udało się dokończyć tylko dwa ćwierćfinały. W jednym z nich utytułowany 36-letni Chorwat Marin Cilić (triumfator US Open 2014, były nr 3 na świecie, dziś 117. ATP) po ponad 3 godzinach pokonał 20-latka z Litwy Viliusa Gaubasa (149.) 6:7 (6-8), 6:4, 7:6 (7-4).
Dwa ćwierćfinały, w tym ten Polaka z Hiszpanem, zostały przeniesione na sobotę. 29-letni Majchrzak kontynuuje dobre występy na mączce po udanym turnieju głównego cyklu ATP Tour - 250 w Marrakeszu - gdzie dotarł do półfinału. W Madrycie pokonał już rozstawionego z „dwójką” Boliwijczyka Hugo Delliena (101.) i w 1/8 finału Hiszpana Carlosa Tabernera (146.) 6:4, 6:4. Jeżeli wygra jeszcze 2 mecze, piotrkowianin powinien wrócić do Top 100 rankingu światowego; w marcu 2022 r. był już na pozycji 75., ale jego karierę na przełomie lat 2022-23 przerwało 13-miesięczne kontrowersyjne zawieszenie za naruszenie przepisów antydopingowych.
(t)