Loyd bez błysku
Monaco z potencjalnym polskim kadrowiczem w składzie przegrało wygrany mecz.
Ukrainiec Joel Bolomboy zakończył mecz z Olimpią Mediolan przedwcześnie. Kontuzja jest poważna. Fot. PAP/EPA
W najlepszej lidze Europy oczy polskich kibiców od niedawna skierowane są na AS Monaco. Tam gra Jordan Loyd, który kilka tygodni temu złożył dokumenty konieczne do zdobycia polskiego obywatelstwa. Docelowo ma być liderem Biało-czerwonych na sierpniowo-wrześniowym EuroBaskecie. W czwartkowy wieczór Monaco grało w Aleksandar Nikolić Hal w Belgradzie z izraelskim Maccabi Playtika Tel Awiw. Przez większość meczu goście nadawali ton grze, ale finisz należał do gospodarzy. Maccabi przegrywało 82:88, ale zdobyło 9 punktów z rzędu i wygrało! Loyd tym razem zagrał przeciętnie, był w cieniu innych zawodników. Trafił co prawda ważną trójkę 3 minuty przed końcem, ale statystyki miał tego dnia marne - w 19 minut 8 punktów, 3 zbiórki i aż 3 straty. Dwie minuty przed końcem popełnił piąty faul i musiał opuścić boisko.
W Bolonii z nożem na gardle grał Real Madryt. Królewscy wypadli poza dziesiątkę i toczą dramatyczny bój o udział w turnieju play in. Włosi to w tym sezonie outsiderzy (przedostatnie miejsce w tabeli) i byli tłem dla nieźle dysponowanych rywali ze stolicy Hiszpanii.
Ostatecznie skończyło się na 80:67 dla Realu. Najlepsi na boisku byli Dzanan Musa (13 punktów), Walter Tavares (13 punktów, 5 zbiorek) i Facundo Campazzo (7 punktów, 7 asyst). Bliski powrotu do składu Królewskich jest Gabriel Deck. Reprezentant Argentyny pauzuje przez ponad dwa miesiące z powodu urazu ścięgna udowego, którego doznał podczas El Clasico z Barceloną na koniec ubiegłego roku. - Wszystko jest na dobrej drodze. Gabriel wróci do składu najprawdopodobniej już w następnej grze. To dobra wiadomość, bo on jest nam bardzo potrzebny - mówi trener Realu Chus Mateo.
Tymczasem Crvena Zvezda przegrała ważny mecz domowy z Olimpią Mediolan, a kontuzji doznał Joel Bolomboy. To urodzony w Doniecku syn Kongijczyka i Rosjanki. Ma paszport ukraiński oraz rosyjski. 30-letni doświadczony środkowy był ważnym punktem zespołu z Serbii. - To wygląda na poważną kontuzję. Mocno utrudnia to nam sytuację - komentował trener Ioannis Sfairopoulos.
(p)