Legia lepsza w Wałbrzychu
Wszystkie ćwierćfinałowe pary grają dalej. We wtorek wygrane odniosły drużyny ze Słupska i Warszawy.
W Wałbrzychu Legia wygrała pewnie i teraz to warszawianie są w lepszej sytuacji. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Pojedynki Górnika z Legią to na razie niewątpliwie najbardziej zacięta rywalizacja w ćwierćfinałach. Po dwumeczu w Warszawie był remis, teraz oba zespoły przeniosły się do Wałbrzycha. To nie był efektowny mecz, nie padło wiele punktów, bo obie drużyny postawiły na twardą defensywę. Lepiej na tym wyszli goście. Do przerwy lepsza była Legia, która wygrywała sześcioma „oczkami” (30:36). Co ciekawe, warszawianie prowadzili, choć ich lider był bez punktu. Kameron McGusty, najlepszy gracz sezonu zasadniczego ekstraklasy, tym razem miał problemy z trafianiem do kosza.
W drugiej połowie gra Górnika nadal wyglądała kiepsko, miejscowi mieli problem ze zdobywaniem punktów. Legia grała lepiej, pierwsze punkty zdobył McGusty, skuteczniejszy był Andrzej Pluta. Goście wygrali trzecią kwartę i mieli nawet 15 punktów prowadzenia. Legia odzyskała atut własnego boiska.
We wtorek awans do półfinałów mógł sobie zapewnić Start, ale po efektownej trzeciej kwarcie (29:14) słupszczanie mieli aż 16 punktów przewagi i nie roztrwonili tej zaliczki. Najlepszymi zawodnikami Czarnych byli Quincy Ford i Alex Stein. W czwartek kolejne mecze obu par.
◼ Górnik Zamek Książ Wałbrzych – Legia Warszawa 64:74 (18:21, 12:15, 11:16, 23:22)
stan rywalizacji: 2-1 dla Legii
WAŁBRZYCH: Gotcher 2, Gilbert 8, Bojanowski 6, Kulka 10 (2x3), Wyka 10 - Smith 9 (1x3), Wiśniewski 2, Marchewka 2, Patton 8, Brzenins 6 (2x3), Jakóbczyk 1. Trener Andrzej ADAMEK.
WARSZAWA: McGusty 6, Pluta 12 (2x3), Vucić 7, Silins 15 (1x3), Kolenda 8 (2x3) - Radanov 11 (2x3), Dąbrowski, Sykes 11 (1x3), Wilczek 3 (1x3), Onu 1. Trener Heiko RANNULA.
◼ Energa Icon Sea Czarni Słupsk - PGE Start Lublin 92:73 (16:17, 22:20, 29:14, 25:22)
stan rywalizacji: 2-1 dla Startu
SŁUPSK: Jackson 9 (3x3), Dziemba 4, Ford 14 (2x3), Stein 16 (2x3), Nowakowski 12 (2x3) – Sueing 14 (1x3), Musiał 10 (2x3), Manjgafić 3 (1x3), Czoska 2, Tomczak 8, Klocek. Trener Roberts STELMAHERS.
LUBLIN: Krasuski 23 (3x3), Ramey 6, De Lattibeaudiere 12, Williams 12 (3x3), Drame 2 – Pelczar 9 (3x3), Brown 4 (1x3), Szymański, Put 5 (1x3). Trener Wojciech KAMIŃSKI.
Najbliższe mecze: Szczecin - Sopot, Toruń - Włocławek (oba 21.05).
(p)