Kotwica się podnosi!

W meczu z serii tych „o 6 punktów” w pierwszej połowie ciut konkretniejsza była Kotwica. Tuż przed przerwą dośrodkowanie z prawej flanki przeleciało po ręce Jakuba Antczaka, za co sędzia Damian Kos podyktował karnego. Wykorzystał go Michał Cywiński, zdobywając bramkę w drugim meczu u siebie z rzędu (wcześniej z wolnego z Ruchem).

Po przerwie do ataków ruszył Chrobry i choć często gościł po kołobrzeską bramką, zawsze jednak mu czegoś brakowało. Poza tym Kotwica broniła całkiem nieźle, aż w samej końcówce głupią „jedenastkę” sprokurował Denys Faworow, ciągnąc za koszulkę ruszającego za piłką (wylatującą poza pole karne) Mikołaja Lebedyńskiego. Sędzia Kos początkowo wyraźnym gestem nakazał grać dalej, ale po długiej interwencji VAR-u zmienił decyzję. Do „wapna” podszedł Mateusz Lewandowski i w drugiej doliczonej minucie dał Chrobremu wyrównanie.

Wydawało się, że kołobrzeżanie będą pluli sobie w brodę, ale walczyli do końca. W piątej doliczonej minucie Wsiewołod Sadowskij zgrał dośrodkowaną piłkę, którą z bliska dobił do bramki Joshua Perez. Były reprezentant Salwadoru z radości zdjął koszulkę, świętując przed nieliczną publiką na częściowo zamkniętym stadionie (kara za ostatnie „popisy” pirotechniczne). Kotwica wygrała, odskoczyła od strefy spadkowej na 5 punktów i minęła Chrobrego oraz Odrę Opole. Utrzymanie tuż-tuż, a przed „Kotwą” już spotkanie... z opolanami! Na Górnym Śląsku będzie jednak grać bez zawieszonego za kartki kapitana Tomasza Wełny. Z Chrobrym obejrzał czwarte „żółtko”.

Piotr Tubacki

OCENA MECZU⭐ ⭐

◼  Kotwica Kołobrzeg – Chrobry Głogów 2:1 (1:0)

1:0 – Cywiński, 43 min (karny), 1:1 – Lewandowski, 90+2 min (karny), 2:1 – Perez, 90+5 min

KOTWICA: Kozioł – Faworow, Cywiński, Wełna, Kostewycz – Kort, Ramos – Perez, Musolitin, Kurowski – Kozłowski (76. Sadowskij). Trener Piotr TWOREK.

CHROBRY: Lenarcik – Kuzdra (57. Hanc), Szarek (76. Bougaidis), Mazur, Tabiś – Lewkot (84. Bonecki), Mandrysz (57. Lebedyński) – Ozimek, Mucha, Antczak (57. Bartlewicz) – Lewandowski. Trener Łukasz BECELLA.

Sędziował Damian Kos (Gdańsk). Widzów 350. Żółte kartki: Wełna, Perez – Mandrysz, Tabiś.

Piłkarz meczu – Michał CYWIŃSKI