Sport

Koszmar Majeckiego

Polski bramkarz nie zaliczył udanego spotkania z Toulouse.

Majecki musi się liczyć z ogromną falą krytyki po ostatnim meczu. Fot. SOPA Images/SIPA USA/PressFocus

FRANCJA

Drużyna Adiego Huttera prowadziła w wyjazdowym spotkaniu i wydawało się, że pomimo słabej drugiej połowy dowiezie taki rezultat do końcowego gwizdka sędziego. Ale obrona Monaco się posypała, a główną rolę, niestety, odegrał w tym Radosław Majecki. W 91 minucie Polak wyszedł do linii pola karnego, zakładając, że złapie daleko zagraną piłkę, ale Frank Magri wykazał się większym sprytem od niego oraz obrońcy Thilo Kehrera i przejął piłkę. W dalszej fazie napastnik zwiódł wracającego Majeckiego, który wyjechał aż za linię końcową boiska, i trafił do bramki. Kompletna katastrofa Monaco, ale to nie był koniec emocji! Zaraz po wznowieniu gry 25-letni bramkarz w jakimś stopniu odkupił swoje winy, bo znakomicie obronił strzał głową Mihy Zajca i dzięki temu jego drużyna mogła zdobyć chociaż punkt w tym spotkaniu.

Nie uchroniło go to jednak przed krytyką francuskich mediów, które jednoznacznie wybrały go jako najgorszego zawodnika w tym spotkaniu, przypominając, że to już kolejny raz jego nierzetelność okazała się szkodliwa dla zespołu. Sam Adi Hutter dał wyraz swojej frustracji na konferencji pomeczowej: – Mamy tylko punkt, a powinniśmy mieć trzy. To ogromne rozczarowanie, że nie wygraliśmy tego meczu. To, co zrobiliśmy w ostatnich minutach, jest niemożliwe na tym poziomie - stwierdził Austriak. O samym błędzie Majeckiego powiedział, że to „ogromne rozczarowanie i niemożliwe jest, aby stracić taką bramkę”. Ten wynik jest tym bardziej rozczarowujący, że polski bramkarz przez większość spotkania nie miał za dużo roboty i dopiero w końcówce meczu pod jego bramką zrobiło się gorąco.

Miłosz Cebo

◾  Toulouse – Monaco 1:1 (0:1)

0:1 – Minamino (17), 1:1 – Magri (90+1)

◾  Rennes – PSG 1:4 (0:1)

0:1 – Barcola (27), 0:2 – Ramos (50), 1:2 – Brassier (53), 1:3 – Dembele (90+1), 1:4 – Dembele (90+4)

◾  Lille – Montpellier 1:0 (0:0)

1:0 – David (50)

◾  Marsylia – Lens 0:1 (0:0)

0:1 – El Aynaoui (90+4)

◾  Brest – Angers 2:0 (1:0)

1:0 – Sima (19), 2:0 – Faivre (60)

◾  Le Havre – St. Etienne 1:1 (1:1)

0:1 – Stassin (10), 1:1 – Toure (45+1)

◾  Nantes – Strasbourg 0:1 (0:0)

0:1 – Lemarechal (79)

◾  Reims – Auxerre 0:2 (0:2)

0:1 – Bair (15), 0:2 – Traore (24)

◾  Mecz Nicea – Lyon zakończył się po zamknięciu numeru.

1. PSG

25

65

70:24

2. Marsylia

25

49

52:30

3. Nicea

24

46

49:28

4. Monaco

25

44

49:32

5. Lille

25

44

40:27

6. Strasbourg

25

40

39:32

7. Lyon

24

39

44:31

8. Lens

25

36

30:29

9. Brest

25

36

38:40

10. Toulouse

25

34

32:27

11. Auxerre

25

31

36:38

12. Rennes

25

29

35:36

13. Angers

25

27

26:40

14. Nantes

25

24

28:43

15. Reims

25

22

26:40

16. Le Havre

25

21

24:51

17. St. Etienne

25

20

25:57

18. Montpellier

25

15

21:59

1-3 – LM, 4 – el. do LM, 5 – LE, 6 – el. do LKE, 16 – baraż, 17-18 – spadek

STRZELCY

20 Dembele (PSG)
15 – Greenwood (Marsylia)
14 – David (Lille)
13 – Barcola (PSG)
11 – Emegha (Strasbourg), Kalimuendo (Rennes)
10 – Guessand (Nicea), Biereth (Monaco), Traore (Auxerre), Ajorque (Brest)