Karne dla torunian!
Katowiczanie mogą mówić o sporym szczęściu, że wyjechali z punktem.
Bartosz Fraszko poznawał tajniki rzemiosła hokejowego w rodzinnym Toruniu, ale od lat reprezentuje barwy GKS-u Katowice. To właśnie on w ciągu 2:33 min doprowadził do remisu i miała decydować dogrywka. Fraszko na 3 sek. przed końcem dodatkowego czasu trafił w poprzeczkę. Nieco wcześniej, w 62:43 min Paulus Swars faulował szarżującego Patryka Wronkę i sędziowie podyktowali karnego, jednak Wronka nie zdołał pokonać Antona Svenssona. Po dogrywce oglądaliśmy serię karnych, w których świetnie zaprezentowali się gospodarze. Worona, Henrkisson i Syty pewnie pokonali Murraya, zaś z czwórki katowiczan trafił jedynie Fraszko, a spudłowali Sokay, Michalski i Wronka. Goście mogą mówić o sporym szczęściu, że wyjechali z Torunia z punktem.
(sow)
◾ Energa Toruń - GKS Katowice 4:3 (1:0, 2:1, 0:2, 0:0) po karnych 3-11:0 – Baszyrow - M. Johansson – Lawlor (3:28), 2:0 – Worona – Fjodorows – Swars (24:17), 3:0 – Fjodorows – Jaworski – Worona (37:40), 3:1 – Sokay – Koponen – Dupuy (39:30, w przewadze), 3:2 – Fraszko (46:45), 3:3 – Fraszko – Mroczkowski (49:18), 4:3 – Henriksson (karny).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski i Wojciech Wrycza – Artur Hyliński i Grzegorz Cytawa. Widzów 1398.
ENERGA: Svensson; Lawlor – Henriksson (2), Zieliński (2) – Swars, Jaworski – A. Johansson, Gimiński; Baszyrow – Syty – Denyskin, Worona – M. Johansson (2) – Fjodorows (2), M. Kalinowski – Arrak – Kogut, Prokurat (2), Napiórkowski. Trener Juha NURMINEN.
GKS: Murray; Runesson (2) – Englund, Verveda – Norberg (6), Koponen (2) – Varttinen (2), Maciaś - Dawid; Wronka – Smal – Fraszko, Mroczkowski – Sokay – Dupuy (2), Kallionkieli – Anderson – Salituro, Jakub Hofman – Michalski – Jonasz Hofman. Trener Jacek PŁACHTA.
Kary: Energa – 10 min, Katowice – 14 min.