Kanadyjczyk świętuje
Tom Wilson zdobył 30. gola w sezonie, czym ustanowił swój rekord strzelecki.
Tom Wilson już od kilku sezonów odgrywa jedną z wiodących ról wśród „Stołecznych", ale do tej pory szczycił się 27 bramkami. Fot. SIPA/PressFocus
Napastnik rodem z Toronto od zawsze związany z Washington Capitals (draft 2012) odgrywa w zespole jedną wiodących ról. Jego zasługi w zdobyciu Pucharu Stanleya w 2018 r. (finał z Vegas 4-1) są niepodważalne. W sierpniu 2023 r. podpisał nowy 7-letni kontrakt na kwotę 45,5 mln USD i pokazuje, że ten ruch ze strony szefów klubu był trafiony. 30-letni Kanadyjczyk w wygranym meczu z Detroit Red Wings 4:1 (1:1, 0:0, 3:0) uzyskał 30. gola w sezonie (55 min), ustanawiając swój rekord strzelecki. Zdobył aż 22 pkt (10 goli+12 asyst) w ostatnich 17 meczach. W sumie w 821 potyczkach uzyskał 387 pkt (176+211).
Dla Washingtonu to było siódme zwycięstwo w ośmiu meczach. Petr Mrazek, bramkarz „Czerwonych Skrzydeł” (22 obrony) został pokonany jeszcze przez Dylana Strome'a (7), Pierra-Luca Duboisa (49) oraz Connora McMichaela (56). Przy bramce tego ostatniego podawał Aleksandr Owieczkin, który ma 22 asysty. Logan Thompson miał 23 skuteczne interwencje i sposób na niego znalazł tylko Dylan Larkin (13).
Detroit ma 70 pkt i ubiega się o drugą
Z kolei hokeiści Vancouver Canucks desperacko walczą o
Porażka „Odrzutowców” nie wpłynęła na układ tabeli, bowiem wspólnie z Washingtonem mają po 98 pkt i pozostałe zespoły są daleko z tyłu. Obecnie jedyną zagadką pozostaje to, która z tych drużyn zostanie zwycięzcą sezonu regularnego.
Washington – Detroit 4:1, Vancouver – Winnipeg 6:2, Dallas – Anaheim 4:2 po dogrywce, Nashville – St. Louis 1:4, NY Rangers – Calgary 1:2, Pittsburgh – NY Islanders 2:4, Chicago – Seattle 2:6, Edmonton – Utah 7:1, Montreal – Ottawa 6:1.
(ws)