Kamiński przeszedł do historii!

NIEMCY

Jakub Kamiński przeżywa renesans. Ma za sobą udaną przerwę reprezentacyjną, przed którą strzelił gola Freiburgowi, a w sobotę udało się go wbić Wolfsburgowi! I to nie był byle jaki gol.

Wilki w piątek obchodziły 80-lecie i liczyły, że uda się uczcić jubileusz kompletem punktów z beniaminkiem. Spotkanie mocno się przeciągało. Z powodu wielkiej ulewy pierwsza połowa została przerwana na 10 minut, a obie drużyny zeszły do szatni. W drugiej zaś kilka minut zabrała urodzinowa pirotechnika, potem anulowanie gola Kolonii, faule, dyskusje itd. W efekcie sędzia doliczył aż 14 minut. W pierwszej doliczonej Kozły strzeliły na 2:2, w dziewiątej doliczonej Wolfsburg wyszedł na prowadzenie, a w czternastej doliczonej... beniaminek wyrównał! Gola strzelił nie kto inny, jak Kamiński, trafiając do bramki... strzeżonej przez Kamila Grabarę, a więc kolegę z reprezentacyjnego zgrupowania. Co więcej, obaj urodzili się w Rudzie Śląskiej, z tym że Kamiński woli Górnika Zabrze, zaś Grabara wywodzi się z Ruchu Chorzów.

To nie wszystko. Okazało się bowiem, że bramka śląskiego skrzydłowego była... najpóźniejszym golem, jaki padł w historii Bundesligi! Odkąd w sezonie 1992/93 wprowadzono jednolite zasady czasu doliczonego (wcześniej nie było to usystematyzowane), nikt nie trafił do siatki później. Dotychczasowy rekord należał do kolegi Kamińskiego z Kolonii, Mariusa Bueltera (to jego gola anulowano), który w sezonie 2022/23 strzelił dla Schalke w dwunastej doliczonej minucie z Mainz.

Trzeba dodać jeszcze jedną rzecz. Kamiński... jest wypożyczony z Wolfsburga. Jego zimna krew mogła zaimponować, bo mimo szalonej bramki skrzydłowy nie celebrował jej. – To był dla mnie wyjątkowy mecz. Byłem tu trzy lata, poznałem wielu przyjaciół. Mam szacunek do Wolfsburga, dlatego nie świętowałem. To był świetny mecz naszej drużyny – powiedział Jakub Kamiński, nowa gwiazda FC Koeln.

Piotr Tubacki

◼  Wolfsburg – Kolonia 3:3 (1:1)

0:1 – Waldschmidt (5), 1:1 – Amoura (42), 2:1 – Majer (65), 2:2 – Johannesson (90+1), 3:2 – Arnold (90+9), 3:3 – Kamiński (90+14)

WOLFSBURG: Grabara – Fischer, Jenz, Koulierakis, Maehle – Arnold, Vinicius – Skov Olsen (89. Lindstroem), Majer (85. Seelt), Wimmer (89. Daghim) – Amoura (70. Pejcinović).

KOLONIA: Schwaebe – Sebulonsen (64. Mala), Schmied, van den Berg (71. Kainz), Huebers, Lund (78. Ache) – Thielmann (64. Castro-Montes), Martel, Kamiński – Waldschmidt (46. Johannesson), Buelter.

1:0 – Grimaldo (10), 2:0 – Schick (45+4), 2:1 – Uzun (52), 3:1 – Grimaldo (90+8)

0:1 – Guirassy (33), 0:2 – Beier (45+6)

0:1 – Kramarić (45+1), 0:2 – Asllani (45+3), 1:2 – Ansah (49), 1:3 – Asllani (51), 2:3 – Rothe (71), 2:4 – Lemperle (83)

0:1 – Bakayoko (40)

0:1 – Demirović (20), 1:1 – Matanović (81), 2:1 – Scherhant (86), 3:1 – Matanović (90+2)

1:0 – Gnabry (3), 2:0 – Pavlović (9), 3:0 – Kane (26), 4:0 – Diaz (29), 5:0 – Kane (62)

0:1 – Rieder (16), 1:1 – Hountondji (45), 2:1 – Sinani (77)

0:1 – Mbangula (15), 0:2 – Stage (26), 0:3 – Schmid (74), 0:4 – Njinmah (81)

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 16 – baraże, 17-18 – spadek

STRZELCY

5 – Kane (Bayern), 4 – Guirassy (Dortmund), 3 – Olise, Diaz (obaj Bayern), Uzun (Eintracht), Schick (Leverkusen), Asllani (Hoffenheim), Ansah (Union), Hountondji (St Pauli)

PROGRAM 4. KOLEJKI

19.09: Stuttgart – St Pauli (20.30), 20.09: Augsburg – Mainz, HSV – Heidenheim, Werder – Freiburg, Hoffenheim – Bayern (wszystkie 15.30), Lipsk – Kolonia (18.30), 21.09: Eintracht – Union (15.30), Leverkusen – Gladbach (17.30), Dortmund – Wolfsburg (19.30)

2. Bundesliga

◾ Elversberg – Dynamo Drezno 2:2 (1:2): Ebnoutalib (9, 90+2) – Daferner (3), Lemmer (39)

1-2 – awans, 3 – baraże o awans, 16 – baraże o utrzymanie, 17-18 – spadek

POLACY W NIEMCZECH

Bundesliga

2. Bundesliga