Jubileuszowy gol „Urbana”
JKH GKS Jastrzębie przegrywał w Toruniu 0:2, ale zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Torunianie prowadzili w niedzielnym spotkaniu 2:0, ale korzystnego wyniku nie zdołali dowieźć do końcowej syreny. W 8 min za spowodowanie upadku przeciwnika na ławkę kar powędrował środkowy pierwszego ataku JKH, Hannu Kuru. Gospodarze zdyskontowali liczebną przewagę 19 sek. prze powrotem Fina na lód, a strzelcem gola był Estończyk Robert Arrak, który w poprzednim sezonie grał w... JKH. Prowadzenie podopiecznych Juhy Nurminena podwoił Mikołaj Syty, ale po 60 minutach był remis 2:2 dzięki bramkom Tomasza Szczerby i Macieja Urbanowicza. Gol kapitana JKH był 3000. trafieniem tego zespołu w rozgrywkach ekstraklasy. W dogrywce szalę zwycięstwa na korzyść gości przechylił obrońca Emil Bagin.
Bogdan Nather
1:0 - Arrak - T. Johansson - Paakola (9:40, w przewadze), 2:0 - Syty (25:50), 2:1 - Szczerba - Makela - Kiełbicki (36:06, w przewadze), 2:2 - Urbanowicz (46:23), 2:3 - Bagin - Kasperlik - Petrasz (63:06).
Sędziowali: Paweł Kosidło i Wojciech Wrycza oraz Grzegorz Cytawa i Kamil Wiwatowski. Widzów 1399.
ENERGA: Svensson; Lawlor - Henriksson, Zieliński - Gimiński, Jaworski - T. Johansson, Kurnicki; Baszyrow - Syty - Denyskin (2), Worona - Fjodorows - Maćkowski, Paakola - Arrak - Kogut, Kwiatkouski, Prokurat. Trener Juha NURMINEN.
JKH: Miarka; Makela - Blomberg, Bagin - Żurek, Kunst – Górny, Hanzel; Petrasz - Kuru (2) - Kasperlik, Ślusarczyk - Kiełbicki - Urbanowicz, Szczerba - Ł. Nalewajka - R. Nalewajka, O. Laszkiewicz - Stolarski - Zając. Trener Robert KALABER.
Kary: Energa - 2 min, JKH - 4 min (2 tech.)