Sport

Jokić tworzy historię

Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - tak o wyczynie gwiazdy Denver mówił jeden z komentatorów.

W piątek w Denver Nikola Jokić dokonał rzeczy, której wcześniej nikt nie potrafił zrobić! Fot. Marty Jean-Louis/SIPA USA/PressFocus

NBA

Bohaterem piątkowych spotkań był Nikola Jokić. W Ball Arena w Denver Nuggets po dogrywce pokonali Phoenix, a Serb zaliczył niesamowite triple double - 31 punktów, 21 zbiórek i 22 asysty. Jest pierwszym koszykarzem w historii NBA, który w jednym spotkaniu rzucił co najmniej 30 „oczek”, zebrał 20 piłek i zaliczył 20 asyst. Nikt przed nim czegoś takiego nie dokonał! Co ciekawe, do końca nie było jasne, czy Jokić w ogóle zagra przeciw Suns. Jeszcze dwie godziny przed spotkaniem jego status był określany jako "questionable" (wątpliwy) z powodu zapalenia lewej kostki. Pytany po meczu przez dziennikarzy o swój niesamowity wyczyn Jokić odpowiedział po swojemu: - Dzięki chłopaki, myślę, że zobaczę to i pomyślę o tym, kiedy moja kariera się skończy. Będzie miło przejrzeć to wideo na kanapie, kiedy zakończę karierę i powiedzieć: „Rozegrałem naprawdę dobry mecz". Ja tymczasem zaraz mam kolejny mecz i nie mam czasu się tym jarać. Denver zajmuje drugie miejsce w Konferencji Zachodniej, ma niewielką przewagę nad trzecią ekipą (Los Angeles Lakers). 

Lakers tymczasem w wielkiej formie przyjechali w sobotę do Bostonu na pojedynek z obrońcami tytułu. Początek należał do gości (12:4, 20:12), ale po wyrównanej pierwszej połowie w trzeciej kwarcie Celtics zdominowali rywali (29:13) i w czwartej kwarcie przewaga sięgała nawet 20 oczek. Jeszcze gorsza wiadomością dla „Jeziorowców” jest kontuzja LeBrona Jamesa. Gwiazda ekipy z LA opuściła parkiet w połowie 4 kwarty, podejrzenie urazu pachwiny. Zawodnika czekają szczegółowe badania, ale już teraz mówi się, że przerwa może potrwać nawet kilka tygodni. Najlepszym zawodnikiem meczu w Bostonie był Jayson Tatum, który miał 40 punktów, 12 zbiórek i 8 asyst. Po stronie LAL Luka Doncić zanotował 34 punkty i 8 zbiórek. James mimo kontuzji był bliski triple double (22 punkty, 14 zbiórek, 9 asyst).

 

Piątek: Charlotte - Cleveland 117:118, Dallas - Memphis 111:122, Toronto - Utah 118:109, Oklahoma City - Portland 107:89, Miami - Minnesota 104:106, Sacramento - San Antonio 127:109, Denver - Phoenix 149:141 po dogrywce, LA Clippers - New York 105:95.

Sobota: Golden State - Detroit 115:110, Charlotte - Brooklyn 105:102, Houston - New Orleans 146:117, Toronto - Washington 117:118, Atlanta - Indiana 120:118, Milwaukee - Orlando 109:111, Miami - Chicago 109:114, Boston - LA Lakers 111:101.

(p)