Jedenastka Kolejki
24 kolejka Ekstraklasy
Filip MAJCHROWICZ
25-latek wskoczył do bramki Górnika nieco ponad tydzień temu, debiutując w ekstraklasie w barwach zabrzańskiego klubu w meczu z Cracovią. Już w swoim drugim spotkaniu uratował zespół Jana Urbana, broniąc rzut karny w pierwszej połowie.
Rasmus CARSTENSEN
Po raz drugi Duńczyk wpisał się na listę strzelców po transferze do Lecha Poznań i po raz drugi „Kolejorz” wygrał 3:1. W sobotę prawy obrońca zachował się jak rasowy snajper. Znalazł się w polu karnym i otworzył wynik rywalizacji ze Stalą.
Mateusz SKRZYPCZAK
Defensor Jagiellonii nie jest najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem, ale z Widzewem jego działalność w ofensywie była kluczowa dla mistrzów Polski. W 8 min zdobył gola, dzięki któremu białostoczanie mogli cieszyć się z trzech punktów.
Arkadiusz JĘDRYCH
Należy docenić defensywę GKS-u Katowice, która nie pozwoliła Zagłębiu Lubin na oddanie choćby jednego celnego strzału. Dzięki Jędrychowi i jego kolegom z defensywy Dawid Kudła nie miał między słupkami wiele pracy.
Erik JANŻA
Lewy defensor przydał się Górnikowi w ataku. To właśnie on zdobył bramkę na wagę zwycięstwa z Lechią. Gdy otrzymał piłkę w polu karnym, nie zawahał się i oddał mocny, bardzo precyzyjny strzał na 2:1.
Rafał WOLSKI
Na bramkę w ekstraklasie czekał od 2 grudnia 2023 r. W sobotę się przebudził. Zagrał bardzo dobry mecz przeciwko Cracovii, trafiając do siatki i zaliczając asystę. Tym samym brał czynny udział przy wszystkich bramkach radomian.
Martin REMACLE
Belgijski pomocnik Korony w tym sezonie ekstraklasy po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Odbudował się więc po tym, jak 25 lutego nie trafił z rzutu karnego w Pucharze Polski z Ruchem Chorzów.
Afonso SOUSA
Wykazał się czujnością pod polem karnym Stali, przejmując piłkę po błędzie defensywy, i zaimponował umiejętnością precyzyjnego uderzenia, gdy z okolic 16 metra oddał strzał przy słupku, pozostawiając bramkarza bez szans.
Jonatan Braut BRUNES
Norweg zaczął strzelać na zawołanie. 3 marca ustrzelił dublet w z Lechią Gdańsk, a tydzień później powtórzył swój wyczyn w meczu z Piastem. Jeśli utrzyma taką formę, Leonardo Rocha będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego.
Efthymios KOULOURIS
Choć Pogoń tylko zremisowała ze Śląskiem, niezmiennie w dobrej dyspozycji jest grecki napastnik. W piątkowy wieczór po raz 16. w tym sezonie trafił do siatki. Powiększył więc przewagę w... pogoni za koroną króla strzelców.
Ivi LOPEZ
Niestandardowe ostatnie podanie zaliczył przy pierwszym trafieniu Brunesa. Za linią środkową zagrał piłkę głową do Norwegawybiegającego na wolną pozycję. Była to jego czwarta asysta w tym sezonie.
(kaj)