Sport

Hit dla Cavaliers

„Kawalerzyści” śrubują rekord. W środę ograli innych ligowych mocarzy.

Jarrett Allen był jednym z najlepszych graczy meczu Cavaliers z Thunder.

NBA

W Cleveland spotkali się liderzy Wschodu i Zachodu, czyli dwie najmocniejsze obecnie drużyny. Thunder wygrali wcześniej 15 spotkań z rzędu, a Cavaliers – 10. Ligowy hit przyciągnął do Rocket Mortgage FieldHouse prawie 20 tysięcy kibiców. Mecz był szalenie zacięty, prowadzenie zmieniało się 30 razy, 8-krotnie był remis. Pierwsza kwarta dla gości, druga dla gospodarzy. W trzeciej minimalnie lepsi byli Thunder, a kluczowa ostatnia część należała do Cavs. Miejscowi wygrali, choć ich lider nie miał dnia. Donovan Mitchell zdobył tylko 11 „oczek”, trafił jedynie 3 z 16 prób! Inni grali jednak wyśmienicie – Evan Mobley (21 pkt, 10 zbiórek) i Jarrett Allen (25 pkt, 11 zb.) zanotowali double-double, a Max Strus praktycznie nie mylił się przy rzutach z dystansu (5 z 6 trójek, 17 pkt).

– Nie wiem, jak ich zaszeregować, ale zdecydowanie zasługują na obecną pozycję. Rekordu 32-4 nie ma się przez przypadek – chwalił przeciwników obrońca Jalen Williams.

W ekipie z Oklahoma City najlepiej spisali się Shai Gilgeous-Alexander (31 pkt) oraz center Isaiah Hartenstein (18 pkt, 11 zb., 8 asyst).

Cavaliers z rewelacyjnym bilansem (właśnie 32 zwycięstwa i 4 porażki) prowadzą w ligowej tabeli. Co ciekawe, Cavs nie przegrali jeszcze meczu z drużynami z Zachodu (11-0). 16 stycznia w Oklahoma City dojdzie do wielkiego rewanżu.

San Antonio przegrało drugi raz podczas 4-meczowej serii na wyjazdach. Tym razem ulegli Bucks w Milwaukee. Przewaga gospodarzy sięgała nawet 26 pkt. Ich lider, Giannis Antetokounmpo, skończył z double-double (25 pkt i 16 zb.).

Po raz kolejny nie zagrał Jeremy Sochan, który narzeka na ból pleców. Kontuzji doznał pod koniec roku w meczu z Los Angeles Clippers. To jego drugi opuszczony mecz w ciągu tygodnia. Spurs zajmują 10. miejsce w Konferencji Zachodniej (bilans 18-19).

Philadelphia - Washington 109:103, Indiana - Chicago 129:113, Cleveland - Oklahoma City 129:122, Brooklyn - Detroit 98:113, New York - Toronto 112:98, New Orleans - Portland 100:119, Denver - LA Clippers 126:103, Milwaukee - San Antonio 121:105.

(p)