Sport

Górą byli młodzi

Daniel Tschofenig został triumfatorem 73. Turnieju Czterech Skoczni. Paweł Wąsek zajął dobre ósme miejsce.

Zasłużona radość Pawła Wąska, któremu brawo bili Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła.

Przed dwoma ostatnimi konkursami na austriackich skoczniach najmłodszy w polskiej ekipie, 25-letni Paweł Wąsek, nie ukrywał obaw, bo jak mówił, dotychczas w zimie w Innsbrucku i Bischofshofen nie wiodło mu się zbyt dobrze. Gdy jest się jednak w dobrej dyspozycji, to żaden obiekt nie jest straszny. Wiślanin po raz kolejny potwierdził, że jest obecnie liderem w drużynie Thomasa Thurnbichlera. W Innsbrucku zajął piąte miejsce, najwyższe w karierze podczas występów w Pucharze Świata. Do tej pory jego najlepszym osiągnięciem było szóste miejsce w rosyjskim Niżnym Tagile w sezonie 2020/21. Wczoraj w Bischofshofen znów był w TOP 10, zajmując ósmą lokatę; i taką też zajął w końcowej klasyfikacji 73. TCS.

Bergisel dla Krafta

Trzeci konkurs w Innsbrucku wygrał Austriak Stefan Kraft. Paweł Wąsek był piąty i była to najwyższa pozycja Polaka w tym sezonie. Wiślanin otrzymał notę 253,8 pkt po skokach na 129 m i 129,5 m. Jego koledzy, niejako tradycyjnie, zajęli dalsze miejsca: Jakub Wolny - 24., Dawid Kubacki – 26., Aleksander Zniszczoł - 32., a Piotr Żyła - 48.

W sobotę na Bergisel 31-letni Kraft skoczył 131,5 m i 132,5 m. - Czekałem na to całe życie. Skok w drugiej serii był jednym z najlepszych w mojej karierze. Musiałem zaryzykować. Jestem bardzo dumny z tego skoku - powiedział triumfator. Został liderem klasyfikacji TCS, ale kolegów wyprzedzał minimalnie Hoerla o 0,6 pkt, a Tschofeniga o 1,3. - Konkurs w Bischofshofen będzie ekscytujący. Turniej wygra ten, który podejmie największe ryzyko - dodał Kraft, bardzo licząc na drugi triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Nie doczekał go jednak...

Tylko dla Austriaków

Kraft mógł powtórzyć sukces sprzed 10 lat, kiedy po raz ostatni Złoty Orzeł - nagroda za zwycięstwo w tym prestiżowym cyklu - został w Austrii. W poniedziałkowym konkursie prowadził na półmetku w Bischofshofen, ale przed finałową próbą z powodu wiatru długo czekał na swój skok. Osiągnął w nim 137,5 m i był trzeci. Przed nim wszystko na jedną kartę postawił Hoerl, który uzyskał 143 m, ale miał problemy przy lądowaniu i niskimi notami za ten element stracił szanse na końcowy sukces. Krafta i Hoerla pogodził najmłodszy z nich Tschofenig, który skoczył 136 m i 140,5 m.

22-latek z Villach w tym sezonie wdarł się do ścisłej światowej czołówki, a do tej pory najlepiej skakało mu się w... Polsce. W 2022 roku w Zakopanem zdobył trzy złote medale mistrzostw globu juniorów, rok później dwukrotnie stanął na podium Igrzysk Europejskich w stolicy polskich Tatr, a 7 grudnia 2024 w Wiśle po raz pierwszy triumfował w zawodach Pucharu Świata. Później najlepszy był jeszcze w Engelbergu, kolejne dwa zwycięstwa odniósł już w trakcie TCS - w Garmisch-Partenkirchen i Bischofshofen, a dzięki trzecim lokatom w Oberstdorfie i Innsbrucku zapewnił sobie końcowy triumf. Został 13. zwycięzcą TCS pochodzącym z Austrii.

Po raz pierwszy od 13 lat doszło do sytuacji, w której trzech zawodników z jednego kraju stanęło na podium TCS. W sezonie 2011/12 czołową trójkę też stworzyli Austriacy: Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern i Andreas Kofler. Wcześniej jeszcze dwukrotnie miał miejsce taki przypadek. Austriacy przerwali 10-letnie oczekiwanie na triumf w tradycyjnym turnieju, który po raz kolejny nie udał się w Niemcom. Ostatnim, który wygrał był Sven Hannawald w 2002 roku.

Czas na Wąska

Paweł Wąsek uzyskał notę 294,1 pkt po skokach na 137,5 m i 139 m i był ósmy w ostatnim konkursie. Po ostatnim skoku nie ukrywał wielkiej radości, bo też potwierdził, że jest liderem polskiej reprezentacji. Jego skoki są długie i nienaganne technicznie. Za ostatni w Bischofshofen otrzymał od sędziów po 19 punktów, a dotąd – na co zwracał uwagę Thurnbichler – zdarzało się, że był niedoceniany. Śmiało można stwierdzić, że ma teraz bardzo dobry okres i robi duże postępy. W zeszłym sezonie Wąsek uplasował się dopiero 47. pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, teraz jest 13.

W Bischofshofen Kubacki osiągnął 128,5 m i 124,5 m, zajmując 28. miejsce. Lokata niezbyt eksponowana, ale skoki „Mustafa” są wreszcie stabilniejsze i lepsze. Zniszczoł w parze KO w pierwszej serii wygrał z Żyłą i był 29., pokonany przez niego starszy kolega dopiero 48. Kwalifikacji nie przebrnął Jakub Wolny, który był dopiero 52. To spore rozczarowanie, bo oczekiwania wobec niego są dużo większe.

W najbliższy weekend nie odbędą się zawody Pucharu Świata, gdyż z powodu opóźniającej się przebudowy skoczni Trampolino Dal Ben już wcześniej odwołano konkursy w Predazzo. Skoczkowie wrócą do rywalizacji w dniach 17-19 stycznia na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Wcześniej na niej, bo w sobotę, odbędą się mistrzostwa Polski.

3. konkurs w Innsbrucku

 1. Stefan Kraft (Austria)             273,3 pkt (131,5/132,5)
 2. Jan Hoerl (Austria)                271,9 (134,0/132,0)   
 3. Daniel Tschofenig (Austria)        263,3 (132,5/127,5) 
 4. Gregor Deschwanden (Szwajcaria)    254,4 (126,0/129,0) 
 5. Paweł WĄSEK	253,8 (129,0/129,5)
 6. Johann Andre Forfang (Norwegia)    252,5 (130,5/122,0) 
 7. Maximilian Ortner (Austria)        251,1 (128,5/125,5)
 8. Pius Paschke (Niemcy)              250,3 (128,5/123,5)
 9. Domen Prevc (Słowenia)             245,8 (129,0/123,5)
10. Anże Laniszek (Słowenia)            244,6 (127,5/125,0)
...
24. Jakub WOLNY	223,8 (120,5/126,5)
26. Dawid KUBACKI	220,0 (121,5/122,5)
32. Aleksander ZNISZCZOŁ	113,4 (125,5)
48. Piotr ŻYŁA	84,7 (110,0) 

4. konkurs w Bischofshofen

 1. Daniel Tschofenig (Austria)     308,6 pkt (136,0 m/140,5 m) 
 2. Jan Hoerl (Austria)             306,5 (140,5/143,0)    
 3. Stefan Kraft (Austria)          303,2 (136,0/137,5)
 4. Johann Andre Forfang (Norwegia) 301,7 (139,5/139,5) 
 5. Maximilian Ortner (Austria)     300,0 (134,0/137,5)  
 6. Benjamin Oestvold (Norwegia)    298,2 (137,5/139,0) 
 7. Michael Hayboeck (Austria)      296,9 (138,0/140,0)
 8. Paweł WĄSEK	294,1 (137,5/139,0)     
 9. Andreas Wellinger (Niemcy)      290,9 (133,0/135,5)
10. Ren Nikaido (Japonia)           289,9 (135,5/136,5)
...                                     
28. Dawid KUBACKI	261,6 (128,5/124,5)
29. Aleksander ZNISZCZOŁ	258,3 (127,5/134,5)
48. Piotr ŻYŁA	108,6 (121,0)

Klasyfikacja końcowa 73. TCS
 1. Daniel Tschofenig (Austria)     1194,4 pkt        
 2. Jan Hoerl (Austria)             1193,0           
 3. Stefan Kraft (Austria)          1190,3     
 4. Johann Andre Forfang (Norwegia) 1154,2           
 5. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) 1151,9          
 6. Pius Paschke (Niemcy)           1134,0          
 7. Michael Hayboeck (Austria)      1128,6           
 8. Paweł WĄSEK	1109,3                   
 9. Maximilian Ortner (Austria)     1107,3
10. Anże Laniszek (Słowenia)         1099,0
...
32. Dawid KUBACKI	588,0                                   
33. Jakub WOLNY	579,8                                  
38. Piotr ŻYŁA	544,6    
40. Aleksander ZNISZCZOŁ	500,6     

Klasyfikacja Pucharu Świata (po 14 z 29 zawodów)
 1. Daniel Tschofenig (Austria)          956 pkt 
 2. Jan Hoerl (Austria)                  916  
 3. Pius Paschke (Niemcy)                848 
 4. Stefan Kraft (Austria)               759  
 5. Gregor Deschwanden (Szwajcaria)      658  
 6. Andreas Wellinger (Niemcy)           468  
 7. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 448   
 8. Maximilian Ortner (Austria)          405 
 9. Michael Hayboeck (Austria)           374
10. Johann Andre Forfang (Norwegia)      357
...
13. Paweł WĄSEK	259
20. Aleksander ZNISZCZOŁ 146        
30. Jakub WOLNY	71             
34. Dawid KUBACKI 57
      Kamil STOCH 57
43. Piotr ŻYŁA	23

Puchar Narodów
 1. Austria   4029 pkt
 2. Niemcy    2271   
 3. Norwegia  1743 
...
 6. POLSKA	733 

PAWEŁ WĄSEK

Idę w dobrą stronę...

W skokach wszystko szybko może się zmieniać w jedną i w drugą stronę. Z dołka można wstać i wznieść się na dobry poziom, ale można z niego bardzo szybko spaść i nikt nie wie co się stało. Wiele dzieje się w głowie. Ważne, żeby z pewnością siebie skakać do końca sezonu. Czuję się dobrze przygotowany do sezonu. W okresie przygotowawczym staraliśmy się poprawiać drobne rzeczy. Budowało mnie to, że idę w dobrą stronę. Udany sezon letni bardzo mnie podbudował (Paweł Wąsek wygrał Letnią Grand Prix – red.). Miałem fajny początek zimy i czułem, że miałem coraz więcej kontroli i pewności w skokach. Mam nadzieję, że nadal będę się rozwijał. Kibicujcie nam dalej. Trzymajcie za nas kciuki.

Andrzej Wasik


Nasz ranking (wyniki na podstawie sumy długości skoków)

Innsbruck
1. (2.)* Hoerl, 2. (1.) Kraft, 3. (3.) Tschofenig, 4. (11.) Mueller, 5. (5.) WĄSEK, 6. (12.) Hayboeck, 7. (4.) Deschwanden, 8. (7.) Ortner, 9. (16.) Fettner, 10. (6.) Forfang ... 23. (24.) Wolny, 25. (26.) Kubacki.

Bischofshofen
1. (2.) Hoerl, 2. (4.) Forfang, 3. (7.) Hayboeck, 4. (1.) Tschofenig, 5. (6.) Oestvold, 5. (8.) WĄSEK 7. (3.) Kraft, 8. (14.) Bickner, 9. (10.) Nikaido, 10. (11.) Deschwanden ... 19. (29.) Zniszczoł, 29. (28.) Kubacki.

Turniej Czterech Skoczni
1. (2.) Hoerl 1095,5 metra, 2. (1.) Tschofenig 1092,5, 3. (3.) Kraft 1083, 4. (5.) Deschwanden 1081,5, 4. (4.) Forfang 1081,5, 6. (7.) Hayboeck 1081, 7. (6.) Paschke 1062,5, 8. (8.) WĄSEK 1061,5, 9. (13.) Oestvold 1055,5, 10 (10.) Laniszek 1053,5.

Klasyfikacja dziennika SPORT po 14 konkursach
1. (1.) Tschofenig 855 punktów, 2. (2.) Hoerl 783, 3. (3.) Paschke 761, 4. (4.) Kraft 680, 5. (5.) Deschwanden 677, 6. (9.) Hayboeck 441, 6. (7.) Sundal 441, 8. (6.) Wellinger 436, 9. (10.) Forfang 421, 10. (11.) Geiger 329 ... 13. (13.) Wąsek 259, 20. (20.) Zniszczoł 168, 31. (30.) Wolny 72, 34. (34.) Stoch 61, 37. (34.) Kubacki 47, 41. (43.) Żyła 28.

* miejsce w zawodach / turnieju / klasyfikacji Pucharu Świata

(gak)