Godne pożegnanie
Cracovii w odniesieniu zwycięstwa z Legią nie przeszkodził nawet zmarnowany karny Benjamina Kallmana.
Benjamin Kallman (z lewej) przeżywał wczoraj huśtawkę nastrojów. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
Benjamin Kallman (z lewej) przeżywał wczoraj huśtawkę nastrojów. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus