Giannis uciszył Litwinów
Znamy zestaw pierwszego półfinału: Grecja zagra z Turcją.
Giannis Antetokounmpo doprowadził Greków do najlepszej czwórki EuroBasketu. Fot. PAP / EPA
Litwini czuli się jak u siebie, bo do Rygi na to spotkanie przyjechało ponad sześć tysięcy fanów z Wilna i okolic. Kilkusetosobowa grupka kibiców Hellady ginęła w morzu żółto-zielono-czerwonych flag. Litwini zaczęli od prowadzenia 7:0, ale potem rękawy zakasał Giannis Antetokounmpo. Potężny środkowy Greków kolejnymi akcjami najpierw zmniejszał straty, a potem powiększał prowadzenie swojej drużyny. W kadrze wspiera go dwóch braci – Kostas i Thanasis.
W drugiej kwarcie przewaga Grecji sięgała nawet 11 „oczek”, ale do przerwy zmalała do 6 (44:38). Giannis Antetokounmpo do przerwy uzbierał 15 punktów, a Vasileios Toliopoulos trafił 3 z 4 rzutów zza łuku. Litwini byli mocniejsi w walce pod tablicami (17-15 w zbiórkach), ale Grecy mieli więcej trójek i lepszy procent skuteczności z gry.
Przed ostatnią ćwiartką Hellada prowadziła 12 punktami i tej zaliczki już nie roztrwoniła. Giannis Antetokounmpo uzbierał 29 punktów i 6 zbiórek, a najlepszym graczem Litwy był Jonas Valanciunas – 24 punkty i 15 zbiórek.
W półfinale Grecy zmierzą się z Turcją, która pokonała Polaków. Mecz odbędzie się w piątek.
(p)
