Sport

Gdyby głupota...

KOMENTARZ „SPORTU” - Bogdan Nather

Naiwnie myślałem (zastanawiam się, kiedy w końcu zmądrzeję?), że w naszym kraju obowiązują pewne niepisane zasady, których się nie łamie, a przynajmniej nie powinno się tego robić. Niestety, coraz częściej doświadczam tego, że dla niektórych obywateli nie ma żadnych świętości. Z założenia Wielki Piątek to dla większości Polaków dzień wyjątkowy w kalendarzu. Jest dniem zadumy nad Męką Chrystusa, skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. Tego dnia katolików obowiązuje post ścisły, a nie dotyczy to tylko kościoła rzymsko-katolickiego, ale również mariawickiego czy prawosławnego.

Do napisania niniejszego komentarza „sprowokowała” mnie organizacja tego dnia meczów w Betclic 3. Lidze. Otóż tego dnia fani futbolu będą się „pasjonowali” aż pięcioma spektaklami na tym poziomie! Nie mam najmniejszych wątpliwości, że kibice będą walili drzwiami i oknami na spotkania: Górnik II Zabrze - Pniówek 74 Pawłowice (godz. 15.00), Warta Gorzów Wielkopolski - LKS Goczałkowice (16.00), Górnik Polkowice - Carina Gubin (16.00), Karkonosze Jelenia Góra - Stal Brzeg (18.00) i Odra Bytom Odrzański - Podlesianka Katowice (20.00).

Trener Unii Turza Śląska Jan Woś, z którym kumpluję się już kilkadziesiąt lat, i który rozegrał 324 mecze w ekstraklasie, z rozbrajającą szczerością przyznał: „Bogdanie, w życiu nie grałem meczu ligowego w Wielki Piątek”. Teraz ten dzień będzie dla niego i jego zawodników również dniem wolnym, bo Unia ze Ślęzą Wrocław zagra już w środę, 16 kwietnia, o godzinie 16.00. Jestem bardzo ciekawy, ilu prezesów klubów organizujących tego dnia potyczki ligowe, zasiądzie na trybunach, by oglądać swoich podwładnych w akcji? Nie mają takiego obowiązku, ale piłkarze i trenerzy już tak. Dla tych włodarzy mam jedno przesłanie, może brutalne, ale trafne. Zaczerpnąłem je z serialu emitowanego w latach 70. w telewizji czechosłowackiej „Szpital na peryferiach”. Jest tam taka scena, w której doktor Josef Sztrosmajer (w tej roli Milosz Kopecky) strofuje siostrę Martę Hunkową: „O Boże, kobieto! Gdyby głupota miała skrzydła...”. Kto chce poznać dalszy ciąg wywodu lekarza, znajdzie to bez problemu w internecie.

I jeszcze jedna refleksja na koniec, w myśl zasady „dla chcącego, nic trudnego”. W Betclic 2. Lidze aż sześć meczów odbędzie się w czwartek, 17 kwietnia. Widać, że tam poszli po rozum do głowy.