Fuzja jeszcze nie wypaliła
Porażką w Kozim Grodzie z wicemistrzyniami Polski zadebiutowały w elicie chorzowianki z Kalisza.
Najskuteczniejsza na parkiecie Maria Prieto O'Mullony (z lewej) walczy z Anną Diablo. Fot. Wojciech Jargiłło / PAP
ORLEN SUPERLIGA KOBIET
Lubelska piłka ręczna wraca do domu. Przebudowany latem zespół po raz pierwszy zagra w hali Globus – tak zaległe spotkanie 1. serii awizowały wicemistrzynie Polski, które już jeden mecz zaliczyły, gromiąc na wyjeździe PR Koszalin 43:20. Naprzeciw zespołu z Lublina stanął Tauron Ruch Szczypiorno Kalisz, czyli drużyna powstała w wyniku fuzji Tauronu KPR Ruchu Chorzów i Energi Szczypiorna Kalisz. Pozbawiane miejskiego finansowania i usunięte ze swojej hali Niebieskie ratunek znalazły w mieście narodzin polskiej piłki ręcznej, ale nowy podmiot potrzebował czasu na sfinalizowanie formalności, stąd jego późniejsze przystąpienie do rozgrywek. W ich składzie debiutowały rozgrywająca Małgorzata Trawczyńska i obrotowa Andżelika Petroll z Kalisza, a nową twarzą jest też znana z występów w Zagłębiu Lubin Słowaczka Simona Szarkova, która w czwartkowym meczu pokazała się z dobrej strony.
Mecz w Kozim Grodzie zaczął się zgoła sensacyjnie, ponieważ zdecydowane faworytki długo nie potrafiły dobrać się do skóry przyjezdnym. Kaliszanki bramką odpowiadały na bramkę (12:12), a wynik z w granicach remisu utrzymywał się do 24 minuty, choć w Lublinie dosłownie szalały Maria Pietro i Daria Szynkaruk, które w pierwszej połowie zdobyły aż 15 bramek (9+6). Przy stanie 15:14 o przerwę poprosił trener Paweł Tetelewski i minuta rozmowy odmieniła jego podopieczne. Zdobyły 5 bramek z rzędu i na przerwę udawały się uspokojone.
Druga połowa już nie niosła ze sobą emocji pierwszych 30 minut. Będąca tylko w 13-osobowym składzie kalisko-chorzowska drużyna nie była bowiem w stanie przeciwstawić się sile wicemistrzyń Polski. Poległy tuzinem trafień, ale ważniejsze spotkanie czeka ją w sobotę, gdy w Elblągu zmierzy się z będącym bez punktów tamtejszym Startem Energą.
Zbigniew Cieńciała
◼ PGE MKS El-Volt Lublin - Tauron Ruch Szczypiorno Kalisz 39:27 (20:14)
LUBLIN: Wdowiak, Martins, Gawlik - Szynkaruk 9/1, M. Więckowska 2, Pietro 10, Andruszak 3, Planeta 2, Górna 2, Pietras 3, Matuszczyk 1, D. Więckowska 5, Lima 1, Dziuba, Owczaruk 1. Kary: 2 min. Trener Paweł TETELEWSKI.
RUCH: Gryczewska, Fornalczyk - Stokowiec 1, Trawczyńska 4, Gęga 2, Petroll 2, Szarkova 6, Doktorczyk 3, Widuch, Jasinowska 2, Bondarenko 3, Diablo 4/4, Iwanowicz. Kary: 4 min. Trener Ivo VAVRA.
|
1. Zagłębie |
3 |
9 |
116:80 |
|
2. Lublin |
2 |
6 |
82:47 |
|
3. Piotrcovia |
3 |
6 |
96:85 |
|
4. Kobierzyce |
1 |
3 |
34:29 |
|
5. Gniezno |
2 |
3 |
60:60 |
|
6. Galiczanka |
2 |
3 |
49:59 |
|
7. Start |
2 |
0 |
50:60 |
|
8. Ruch |
1 |
0 |
27:39 |
|
9. Sośnica |
2 |
0 |
56:75 |
|
10. Koszalin |
2 |
0 |
46:82 |
