Fair play nadaje sportowi sens
Rozmowa z Hanną Wawrowską, nową wiceprzewodniczącą Międzynarodowego Komitetu Fair Play (CIFP)
Hanna Wawrowska uważa, że nigdy dość propagowania fair play w sporcie. Fot. Szymon Sikora / PKOl
Jakie najważniejsze zadania pani sobie wyznacza?
– Dobre pytanie. Najprościej mówiąc: chcemy kontynuować z jeszcze większą determinacją działania na rzecz promocji wartości fair play w świecie. Skupiać się na przekazywaniu pozytywów. Chodzi naprawdę o cały świat. Przykład: w radzie jest miejsce dla 20 osób z całego świata. Obecnie dwa miejsca nie są obsadzone i chcielibyśmy, żeby zajęli je przedstawiciele Afryki. Szersza reprezentacja kontynentalna jest nam potrzebna do tego, by szerzyć szczytną ideę. To jeden z moich celów jako wiceprzewodniczącej CIFP. Stawiam sobie też oczywiście cele związane z polskim środowiskiem sportowym, chodzi o coraz większe zaistnienie w świadomości Polaków. Mam pomysł na kampanię propagującą szlachetne wartości, w której wzięliby udział znani sportowcy. Moją ambicją jest, żeby zaistniała w różnych krajach, ale chciałabym, żeby rozpoczęła się od Polski. Jestem w trakcie konkretnych ustaleń w tej sprawie.
Naszym celem powinna być walka o lepszy świat. Taki, który w dobie komercjalizacji, w drodze po sukcesy nie zapomina o wartościach. Jak to osiągnąć? Poprzez stawianie na edukację, na współpracę ze środowiskami nauczycielskimi, działanie z polskimi związkami sportowymi. Chcemy promować w sporcie przyjaźń, zrozumienie, tolerancję. Na 19 maja przypada Światowy Dzień Fair Play – to święto ustanowione przez ONZ w uznaniu ducha fair play zakorzenionego w ideale olimpijskim (proklamacja miała miejsce 1 lipca 2024 roku podczas 78. sesji ONZ – przyp. red.). Jestem z tej okazji inicjatorką biegów Fair Play, zaangażowało się w nie w Polsce już 800 szkół i 350 tysięcy dzieci. Teraz odbywają się właśnie 19 maja. Chcemy działać, a nie tylko mówić. Od 57 lat wręczamy nagrodę Fair Play ustanowiona przez Tadeusza Olszańskiego – dziennikarza, publicystę i tłumacza (polecamy choćby jego książkę „Gol!” – przyp. aut.).
Wiem, że w sprawy związane z olimpizmem jest pani bardzo zaangażowana.
– To prawda. W tym roku skończyłam na Uniwersytecie w Ottawie studia zarządzania w sporcie organizowane we współpracy z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Zajmowałam się tam badaniami na temat równości płci w sporcie. To ważne zagadnienie, monitorowałam pod tym względem również związki sportowe. Sport nie ma płci. Podczas badań przekonałam się, jak ważna dla propagowania idei jest dobra wzajemna komunikacja, wspieranie się, działanie od dołu. Dla mnie bardzo ważne jest, żeby być ciągle blisko młodych ludzi, przypominać im o tych ideach, o moralnych i intelektualnych wartościach. Przypominać, że sport bez fair play tak naprawdę traci wszelki sens.
Muszę w tym miejscu przypomnieć, że Polska ma zasługi na tym polu. Sekretarzem CIFP przez 20 lat był Janusz Piewcewicz (1977-97), a członkiem rady Kajetan Hądzelek (były prezes honorowy Polskiego Związku Koszykówki i wiceprezes PKOl). Międzynarodowy Komitet Fair Play przyznaje corocznie kilka nagród, najbardziej prestiżowa jest ta im. Pierre'a de Coubertina, twórcy nowożytnych igrzysk olimpijskich. Otrzymało ją trzech Polaków: Ryszard Szurkowski (1970), Dariusz Zawadzki (1984) i Łukasz Kubot (2014).
W wielkim sporcie obecna jest wielka polityka.
– Nie da się od tego uciec, przecież to polityka często decyduje o rozdziale finansów. Nam jednak zależy, żeby w propagowaniu szlachetnych idei wznieść się ponad wszelkie podziały. Zależy na tym, żeby się szanować i mówić jednym głosem. Tworzona jest strategia polskiego sportu, mówi się o chęci organizacji igrzysk. Oczywiście bardzo chciałabym, żeby odbyły się w Polsce, musimy jednak stąpać po ziemi. Od małych celów po te największe.
Rozmawiał Paweł Czado
Zaangażowana w fair play
Nigdy żaden Polak nie pełnił dotąd tak ważnej funkcji w CIFP. Hanna Wawrowska była wcześniej członkinią Rady CIFP, które kiedyś miało siedzibę w budynki PKOl. Przez ostatnie cztery lata była także członkinią zarządu Europejskiego Stowarzyszenia Fair Play (2021-25), z kolei przewodniczącą Rady Fair Play PKOl jest od 2018 roku. Była dziennikarka „Rzeczpospolitej”. W związku z aktorem Olafem Lubaszenko.
Sprawiedliwa gra
Norma wartości w sporcie. To wyraz postawy reprezentowanej na placu rywalizacji, gdzie zwycięstwo nie jest celem, który należy osiągnąć za wszelką cenę. Postawa ta cechuje się przestrzeganiem przepisów gry i odrzuceniem korzyści wynikających z błędów sędziego oraz różnego rodzaju oszustw.
