Sport

Dziesięć minut prawdy

HOKEJ

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

To, że Energa jest groźna u siebie, wiadomo już od kilku sezonów, natomiast trudno teraz „odgadnąć” Cracovię, która na przykład sięgnęła po absolutnego debiutanta wśród trenerów, jeszcze niedawno kapitana reprezentacji, Krystiana Dziubińskiego. Początek meczu zdecydowanie dla gospodarzy, ale w 50 min goście wyrównali na 3:3. Ostatnie 10 minut wstrząsnęło Pasami, choć nawet ratowali się wycofaniem bramkarza...

◼  Energa Toruń - Comarch Cracovia 8:3 (1:0, 2:2, 5:1)

1:0 - Arrak - Worona - Kulincew (9:45, w przewadze), 1:1 - Mocarski - Karjalainen - Hansson (20:51), 2:1 - Ziarkowski - Jensen - K. Kalinowski (26:24), 3:1 - Jensen – Fjodorows – K. Kalinowski (39:11), 3:2 - Hansson - Valtola - Mocarski (39:59, w przewadze), 3:3 - Bezwiński - Kruczek - Karjalainen (49:39, w przewadze), 4:3 - Arrak - Kulincew - Worona (51:06, w przewadze), 5:3 - Syty - Gimiński - Denyskin (51:36), 6:3 - Lewandowski (55:32), 7:3 - Denyskin - Szkrabow - Syty (56:59, do pustej bramki), 8:3 - Kulincew - Lewandowski - Arrak (57:40).
Sędziowali:
Patryk Kasprzyk i Michał Baca - Sławomir Szachniewicz i Piotr Kot. Widzów 2000.
ENERGA: Svensson; Gimiński (2) – Jaworski, Zieliński - Kulincew, Szotkiewicz - Szkrabow, Napiórkowski; Baszyrow (2) - Syty - Denyskin (2), Worona - Arrak - Lewandowski, K. Kalinowski - Fjodorows – Jensen, Ziarkowski - Maćkowski - M. Kalinowski. Trener Leif STRÖMBERG.

CRACOVIA: Lipiäinen; Hansson - Jaśkiewicz (4), Kapa - Wajda, Gumiński - Michalski, Kruczek (4); Karjalainen - Valtola – F. Kapica, D. Kapica - Malasiński - Mocarski (2), Mäki - Bezwiński - Sterbenz, Ślusarek - Jaracz - Dziurdzia. Trener Krystian DZIUBIŃSKI.

Kary: Energa - 6 min, Cracovia - 10 min.