Draper okiełznał Alcaraza!
Niespodziewany finał ATP Masters 1000 w Indian Wells.
23-letni Jack Draper sprawił w Kalifornii sporą niespodziankę. Fot. PAP/EPA
Rozstawieni z nr 12. Duńczyk Holger Rune i z 13. Brytyjczyk Jack Draper mierzyli się w nocy polskiego czasu w zaskakującym finale w Indian Wells - pierwszym w serii ATP Masters 1000 z udziałem dwóch tenisistów urodzonych w latach 2000. W półfinałach Rune pokonał Rosjanina Daniiła Miedwiediewa (5.) 7:5, 6:4, a Draper sensacyjnie wyeliminował Carlosa Alcaraza (2.) 6:1, 0:6, 6:4.
Hiszpan wygrał dwie poprzednie edycje kalifornijskiej imprezy i wydawało się, że pewnie zmierza po trzeci z rzędu triumf, tym bardziej że dotychczas nie przegrał choćby seta. W sobotę jednak w pierwszej partii popełnił 13 niewymuszonych błędów, trafiając tylko 38 procent piłek z pierwszego serwisu! - Prawdopodobnie to jeden z najgorszych setów, jakie zagrałem w całej swojej karierze. To boli - przyznał Alcaraz.
Przełomowy moment w decydującej partii miał miejsce, gdy Alcaraz serwował przy wyniku 15-15 w trzecim gemie. Draper dogonił drop shota, który sędzia Mohamed Lahyani uznał za „niezagrany” (podwójne odbicie), ale powtórka wideo pokazała, że Brytyjczyk nie popełnił błędu. Mimo że decyzja została wywołana tuż przed tym, jak Hiszpan zepsuł kolejne uderzenie, Draper ostatecznie otrzymał punkt - sędzia uznał, że jego decyzja nie wpłynęła na Alcaraza - a następnie przełamał rywala.
- Kiedy myślisz więcej o przeciwniku niż o sobie, to jest duży problem. Od samego rana myślałem o jego grze, bo on jest naprawdę twardy, bardzo solidny, i to będzie naprawdę fizyczny mecz. Nawet podczas rozgrzewki na korcie popełniałem dużo błędów, nie czułem swoich uderzeń. Ale uważam się za osobę, która uczy się na porażkach. Ostatni raz, kiedy tu przegrałem, to był półfinał, a potem wygrałem w Miami, więc myślę, że nauczę się z tego meczu i wykorzystam to jak najlepiej na Florydzie - zapowiedział Alcaraz, który pomimo straty 600 punktów, pozostał na 3. miejscu w rankingu ATP.
Brytyjczyk przerwał serię 16 zwycięstw Alcaraza w Indian Wells. W poniedziałek po raz pierwszy w karierze znajdzie się w czołowej dziesiątce rankingu. Niespełna 22-letni Rune (urodzony jak Mirra Andriejewa - 29 kwietnia!) wróci do niej po niemal roku, jeżeli wygra finał - wypadł z Top 10 w kwietniu 2024, a od sierpnia do września 2023 był nawet czwarty.
W Indian Wells nie mógł wystąpić lider rankingu Włoch Jannik Sinner, zawieszony na 3 miesiące (do 4 maja) za przekroczenie przepisów dopingowych; w 3. rundzie (z wolnym losem w 1.) odpadł Hubert Hurkacz (22. ATP), po porażce z Australijczykiem Alexem de Minaurem 4:6, 0:6.
(t)