Sport

Dobrze i źle

Miejsc na podium mistrzostw Europy w Kiszyniowie nie udało się wczoraj wywalczyć, ale o wstydzie nie mogło być mowy.

Piotr Kudłaszyk (drugi z prawej) i Kacper Urban (trzeci z lewej) byli z siebie zadowoleni... Fot. Facebook/PZPC

PODNOSZENIE CIĘŻARÓW

Rywalizacja na pomoście w stolicy Mołdawii rozkręciła się na dobre i weszła na wysoki poziom. Zapewnił go Yusuf Genc w kategorii 73 kg. Zafarbowany na blond 23-letni Turek jest od wczoraj rekordzistą Europy w podrzucie. Zaliczając w drugim podejściu 194 kg, wymazał wynik Bułgara Bożidara Andriejewa, a dokładając do tego 154 kg w rwaniu, wyrównał najlepszy wynik Starego Kontynentu, również należący do nieobecnego w Kiszyniowie Andriejewa. Genc był wniebowzięty, bo wygrał ze sporą przewagą, zdobył pierwsze złoto w seniorach, a wspomniane 194 kg zostanie w tabeli na zawsze, bo od 1 czerwca obowiązywać będę nowe kategorie wagowe i będzie musiał zbijać do 71 kg lub przybierać do 79 kg. To samo czeka dwóch reprezentantów Polski, którzy - gdy Turek i jego najgroźniejsi rywale zmagali się ze sztangą - łapali oddech po swoich występach. Piotr Kudłaszyk przed trzema laty w Tiranie sięgnął po brąz ME, ale wydaje się, że było to maksimum jego możliwości. Co prawda rekordów Polski mającemu ciężary w genach zawodnikowi Budowlanych Nowy Tomyśl nikt nie zabierze, ale wczoraj nawet się do nich nie zbliżył. Do 133 kg w rwaniu musiał podchodzić dwukrotnie, a 136 kg było za ciężkie (rekord - 143 kg), a w podrzucie dotarł do 173 kg, bo 178 kg go pokonało (rekord 183 kg). Mimo kiepskiego wyniku zajął 6. miejsce. Pozycję niżej uplasował się Kacper Urban, również kontynuujący ciężarowe tradycje rodzinne. 24-latek po rwaniu był 6., a 139 kg „wpadło” mu elegancko. W podrzucie pochodzący z Żywca zawodnik Budowlanych Opole miał dwie udane próby (160, 165), bo atak na 172 kg okazał się nieudany. Po występach tej dwójki mogą cieszyć tylko nagradzane stypendium ministerialnym lokaty, bo wyniki już nie.

Takiego przywileju nie zdołała wywalczyć Wiktoria Wołk w kategorii 64 kg. Zawodniczka Tarpana Mrocza przed rokiem była 3. i gdyby wczoraj powtórzyła 215 kg (rekord kraju) z Sofii, zajęłaby 7. miejsce. Kiepskie rwanie (tylko jedno podejście) postawiło ją jednak w trudnej sytuacji i mimo zaliczenia 110, 113 i 115 kg, poprawiła się zaledwie o dwie pozycje.

KOBIETY

64 kg: 1. Sarah Davis (Wlk. Brytania) 223 (96+127), 2. Aysel Ozkan (Turcja) 222 (100+122), 3. Switłana Moskwina (Ukraina) … 15. Wiktoria Wołk 205 (90+115).

MĘŻCZYŹNI

73 kg: 1. Yusuf Genc (Turcja) 348 (154+194), 2. Gor Sahakjan (Armenia) 338 (153+185), 3. Roberto Gutu (Niemcy) 335 (155+180) … 6. Piotr Kudłaszyk 306 (133+173), 7. Kacper Urban 304 (139+165).

(mha)