Sport

Czas na stabilizację

Czy miasto Kielce w końcu znalazło odpowiedniego kandydata, który mógłby zostać nowym większościowym właścicielem Korony?

W czwartek powinna zapaść decyzja o sprzedaży Korony. Fot. Marta Badowska / Press Focus

KORONA KIELCE

W pierwszej połowie lutego prezydent Kielc Agata Wojda poinformowała, że spółka Korona Management zostanie właścicielem 99 procent akcji klubu Korona. Kwota sprzedaży miała wynosić 100 tysięcy złotych. Wówczas sprzeciwili się radni oraz kibice „Scyzorów”, ponieważ Mariusz Siewierski, były menedżer Roberta Lewandowskiego i właściciel spółki, która miała zainwestować w Koronę, dość tajemniczo opowiadał o swoich współudziałowcach. We wtorek 11 lutego spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, gdzie powiedział: – Dziś nie poznacie państwo nazwisk pozostałych osób zaangażowanych w ten projekt i możliwe, że nie wszyscy będą chcieli ujawnienia swoich personaliów także później – powiedział. To wzbudziło wątpliwość w kieleckim środowisku, przez co sprzedaż Korony została opóźniona, a słowa prezydent Wojdy o sprzedaży 99 procent akcji klubu za 100 tysięcy złotych bardzo szybko się zdezaktualizowały.

Wiemy, na kogo głosować

Sprawa sprzedaży klubu nabrała jednak tempa pod koniec lutego. Do gry o inwestycję w Koronę wkroczyła kolejna spółka, która została specjalnie utworzona na potrzebę zakupu akcji – Korona Forever. Jej właściciel to Łukasz Maciejczyk, który znany jest z prowadzenia firmy Magnus Tobacco (producent gilz papierosowych). Kieleccy radni tydzień temu spotkali się z oboma podmiotami zainteresowanymi zakupem akcji Korony. Prowadzili rozmowy zarówno z Maciejczykiem, jak i z Siewierskim, któremu tym razem towarzyszył Cezary Kucharski (także były agent Roberta Lewandowskiego, który w duecie z Siewierskim prowadził karierę piłkarza). Spotkania dla PAP podsumował Maciej Bursztein, szef klubu radnych „Perspektywy” w Kielcach. – Myślę, że kieleccy radni są bardzo zadowoleni z dzisiejszych spotkań i mają już pogląd, jaki projekt uchwały powinien pojawić się na nadzwyczajnej sesji rady miasta. Radni klubu „Perspektywy” wiedzą już, na kogo głosować – przekazał polityk.

Szerokie poparcie społeczne

Propozycje spółki Korona Management poznaliśmy już wcześniej. Najważniejszym postulatem Mariusza Siewierskiego była inwestycja w klub sześciu milionów złotych do końca trwającego sezonu. Co natomiast zaproponowała spółka Korona Forever, na czele której stoi Łukasz Maciejczyk? „Priorytetem dla klubu w bieżącym sezonie jest zapewnienie finansowania i szeroko rozumianego spokoju, tak by stworzyć odpowiednie warunki do utrzymania pierwszej drużyny w PKO BP Ekstraklasie. Mając na uwadze powyższe, nie planuję żadnych, zdecydowanych ruchów kadrowych, a to oznacza, że chcę pozostawić struktury spółki w bieżącym sezonie bez zmian” – poinformował w komunikacie przesłanym dla PAP. Ponadto stwierdził, że budżet klubu w sezonie 2025/26 przy jego rządach wynosić będzie 30 milionów złotych i rok po roku będzie rósł. „Korona Kielce, a przede wszystkim jej społeczność, zasługuje na stabilizację oraz zrównoważony rozwój, tak by z optymizmem i dumą móc patrzeć w przyszłość. Jestem przekonany, że razem możemy to zrobić” – podkreślił.

Jak się okazuje, swoimi zapewnieniami i obietnicami Maciejczyk zrobił spore wrażenie na kieleckich radnych i na prezydent Wojdzie. W poprzednim tygodniu w czwartek ta ostatnia poinformowała – zmieniając całkowicie decyzję podjętą kilka tygodni wcześniej – że ma zamiar przedstawić projekt uchwały o sprzedaży 99 procent akcji klubu spółce Korona Forever Łukasza Maciejczyka. Podkreśliła, że kluczowym argumentem przemawiającym za sprzedażą klubu temu podmiotowi, była stabilność finansowa oraz szerokie poparcie społeczne. Ponadto potencjalny nowy właściciel zobowiązał się – podobnie jak zarządzający spółką Korona Management Mariusz Siewierski – do dokapitalizowania klubu kwotą sześciu milionów złotych do końca trwających rozgrywek ligowych.

Potrzebna jest większość

Dodatkowo taka decyzja została podjęta po rozmowach z radnymi. – Nie mam wątpliwości po odbytych rozmowach, że ta większość możliwa do osiągnięcia jest tylko w stronę pana Łukasza Maciejczyka – powiedziała Agata Wojda, nawiązując do głosowania w Radzie Miasta podczas nadzwyczajnej sesji, które odbędzie się w najbliższy czwartek. Ponadto podkreśliła, że Maciejczyk cieszy się także poparciem kibiców i dostosował się do wszystkich warunków stawianych przez miasto. Z tego powodu najprawdopodobniej – jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego – w czwartek Korona będzie miała nowego większościowego właściciela. W rękach miasta, które – pomimo sprzedaży większościowych udziałów – zobowiązało się do wspierania klubu do 2030 roku poprzez dotacje w wysokości dwóch milionów złotych rocznie, pozostanie 1 procent akcji.

Kacper Janoszka