Czarny scenariusz

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o dramatycznej sytuacji handballowego Górnika Zabrze. Jego prezes i właściciel, Bogdan Kmiecik, wydał oświadczenie o zakończeniu zaangażowania finansowego w klub. Jednocześnie informował, że rozpoczęły się prace zespołu prawnego, którego zadaniem jest wypracowanie możliwych scenariuszy dalszego funkcjonowania spółki. Wśród rozważanych opcji znajdują się zarówno formalna likwidacja, jak i możliwość kontynuacji działalności w niższej klasie rozgrywkowej, np. w II lidze. Jakby złych wieści było mało, to 2 lipca decyzją Komisarza Ligi Górnik w związku z niespełnieniem kryterium finansowego nie uzyskał licencji na udział w rozgrywkach Orlen Superligi.

KPR na bruk

Ogromne problemy ma także Klub Piłki Ręcznej Ruch Chorzów, któremu została wypowiedziana umowa dotycząca możliwości korzystania z chorzowskich hal oraz wynajmowanego biura. Decyzja chorzowskiego Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu jest tak naprawdę pokłosiem braku chęci współpracy prezydenta Chorzowa Szymona Michałka z działaczami Ruchu i chęci wsparcia finansowego klubu. Spełnił się więc w Chorzowie czarny scenariusz, zakładający prawdopodobny koniec kilkudziesięcioletniej historii „Niebieskich”. W aktualnej sytuacji działacze KPR Ruch Chorzów zastanawiają się nad przeniesieniem klubu do... Rudy Śląskiej. - My nawet nie możemy wynajmować hali po cenach komercyjnych. Oznacza to, że po powrocie dziewcząt z urlopów nie będzie możliwości ani treningów, ani rozgrywania meczów. Do końca lipca pozostało jeszcze sporo dni, ale rzeczywiście musieliśmy podjąć rozmowy w kwestii uratowania zespołu, czyli przeniesienia go do innego miasta – informuje prezes KPR Ruch Chorzów, Krzysztof Zioło.

Prezydent Michałek nieprzejednany

A jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że kompromis jest możliwy do osiągnięcia. Prezydent Michałek uwarunkował współpracę z KPR-em spełnieniem przez klub jego warunków, czyli transparentności finansowej, przejęcia 49 procent udziałów spółki i wprowadzenia do klubu swojego człowieka. - Dla dobra klubu przyjęliśmy warunki zaproponowane przez prezydenta Szymona Michałka, na których oparł zasady dalszej współpracy miasta z KPR-em Ruch Chorzów. Posłaliśmy oficjalną odpowiedź, że się zgadzamy – informuje dalej prezes Zioło. - Ostatnie moje spotkanie z prezydentem w zasadzie ograniczyło się do informacji, że decyzja o naszej eksmisji jest ostateczna. Prezydent stwierdził, że za późno odpowiedzieliśmy na jego propozycję. Tak więc wszelkie próby nawiązania jakichkolwiek relacji z prezydentem Szymonem Michałkiem nie przyniosły żadnych efektów. Niestety, nie mamy już chyba innego wyjścia – musimy się wyprowadzić z Chorzowa. I to w momencie, gdy zbudowaliśmy świetny zespół. W ubiegłym sezonie do rozgrywek w najwyższej klasie rozgrywkowej przystępowaliśmy jako bezapelacyjny, bo bez porażki, zwycięzca Ligi Centralnej. Pomogło nam to mentalnie, ponieważ na zapleczu handballowej elity występował zespół budowany na Superligę. W Chorzowie zbudowaliśmy najlepszy team w XXI wieku. Zostaliśmy okrzyknięci rewelacją sezonu, ponieważ jako beniaminek skazany na walkę o utrzymanie do ostatniej kolejki, zapewniliśmy sobie grę w Superlidze w przyszłym sezonie dużo wcześniej, zajmując finalnie siódme miejsce w Polsce!

Przyjeżdżała Duma Chorzowa

- Czy to dziwne, że chcielibyśmy, by miasto nas doceniło? - kontynuuje prezes Zioło - W końcu reprezentujemy Chorzów. Gramy dla Chorzowa.  Od początku mamy logo miasta na koszulkach. Także na bandach wokół parkietu czy ledach reklamowych puszczanych w trakcie transmisji telewizyjnych Polsat Sport, a robimy to sami od siebie od 20 lat. Staraliśmy się i promowaliśmy miasto, bo jesteśmy miejskim klubem – jak obliczyliśmy wypracowana wartość z tytułu promocji miasta to pięć milionów złotych! Jak przyjeżdżaliśmy na mecze do innych miast, to przeważnie spikerzy zapowiadali nas: ,,przyjechał Ruch Chorzów – Duma Chorzowa” wielokrotny mistrz Polski. Historia klubu piłki ręcznej, zawodniczek, reprezentantek kraju, to także historia Chorzowa.

Powstał Ruch bis

- I jeszcze koniecznie chciałbym podkreślić, że od lat nasze wychowanki dzięki bardzo dobrym seniorkom mają możliwość gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. W 22-osobowej kadrze 11 zawodniczek to nasze wychowanki. Nie wiem, czy to nie ewenement na skalę krajową. Na pewno dzięki doskonałemu, wypracowanemu przez lata systemowi szkolenia, możemy się właśnie tym pochwalić, że nasze młode talenty mogą się ogrywać z najlepszymi zawodniczkami najlepszych polskich klubów. Przy tym, to także powód do dumy dla miasta, że wiele naszych wychowanek gra w innych klubach Orlen Superligi, że wymienię reprezentantkę Polski Magdalenę Drażyk, Oktawię Fedeńczak (de domo Płomińską), Żanetę Lipok, Klaudię Grabińską, Marcelinę Polańską. Wymieniłem tylko „Niebieskie” z Superligi, a przecież w niższych ligach gra również bardzo dużo naszych wychowanek. Niestety, to już chyba jest nasz koniec w Chorzowie, tym bardziej że jak się dowiedziałem, powołany został do życia konkurencyjny klub „Ruch Chorzów Handball”, który został zgłoszony do drugiej ligi.

Zbigniew Cieńciała

INTERWENCJE

27 czerwca – taka data widnieje pod interwencją Senator RPO Gabrieli Morawskiej-Staneckiej w sprawie niepokojących informacji o wypowiedzeniu umowy z dnia 19.12.2024 zawartej pomiędzy Miastem Chorzów – Miejskim Ośrodkiem Rekreacji i Sportu a Klubem Piłki Ręcznej „Ruch” sp. z o.o. dotyczącej korzystania przez klub z hali sportowej przy ul. Dąbrowskiego 113 oraz hali na terenie kompleksu Sportowego „Hajduki” przy ul. Granicznej 92 w Chorzowie.

Poniżej pisma senator Gabrieli Morawskiej-Staneckiej i Jacka Nowaka, radnego Prawa i Sprawiedliwości, koalicjanta obozu rządzącego w Chorzowie, w wersji oryginalnej.

Szanowny Panier Prezydencie

działając na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w związku z niepokojącymi informacjami od władz klubu piłki ręcznej „Ruch” Sp. z o.o. zwracam się z interwencją senatorską w sprawie wyjaśnienia przesłanek do wypowiedzenia w/w umowy.

W związku z powyższym proszę o odpowiedzenie na następujące pytania:

1. Czym jest spowodowane wypowiedzenie umowy najmu zawartej pomiędzy miastem Chorzów a klubem piłki ręcznej z dnia 19 grudnia 2024?

2. Czy władze miasta mają alternatywne miejsce, w którym zawodniczki klubu Ruch spółka z o.o. mogłaby dalej aktywnie trenować i przygotowywać się do nowego sezonu?

3. Czy nie uważa pan prezydent, że drużyna, która rozsławia miasto Chorzów, odnosząc sukcesy w sporcie, powinna liczyć na większe wsparcie ze strony władz miasta?

Uprzejmie proszę o precyzyjne odpowiedzi na powyższe pytania, stosując się do nadania przez nadanej przez mnie numeracji.

Z uwagi na dużą wagę sprawy oraz szerokie zainteresowanie opinii publicznej proszę na podstawie art. 20 ust. 2 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora proszę o niezwłoczne udzielenie mi odpowiedzi na powyższe pytania nie później jednak niż w ciągu 14 dni od otrzymania niniejszej interwencji.

Z wyrazami szacunku,

Senator RP

Szanowny Panie Prezydencie

Mieszkańcy miasta skupieni wokół Klubu Piłki Ręcznej „Ruch”, poinformowali mnie, że Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu wypowiedział klubowi umowę dotyczącą korzystania przez KPR Ruch sp. z o.o. z hali sportowej przy ul. Dąbrowskiego 113 oraz Kompleksu Sportowego Hajduki. Zgodnie z pismem, od 1 sierpnia 2025 roku Klub nie będzie miał możliwości z korzystania z obiektów.

W oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy MORiS napisał „Działając w imieniu i na rzecz miasta (...)” - jak uniemożliwienie prowadzenia treningów i rozgrywania spotkań chorzowskiej drużynie można nazwać „działaniem na rzecz miasta”?

W imieniu mieszkańców pragnę zapytać:

1. Co było przyczyną wypowiedzenia umowy?

2. Kto i na jakich zasadach będzie korzystał z infrastruktury w czasie, który do tej pory był przeznaczony dla KPR Ruch?

3. Czy widzi Pan możliwość wycofania wypowiedzenia i ustalenia nowych zasad wynajmu, które pozwolą drużynie na prowadzenie treningów i rozgrywanie spotkań?

25 czerwca 2025