Sport

Coraz więcej ateistów

Wszyscy wygrywają, tylko nie Piast. Ta passa utrzymała się w Radomiu, powodując dwie zgoła odmienne reakcje u obu szkoleniowców.

Adrian Dalmau (z lewej) oddał w Radomiu dwa uderzenia, ale żadnego w światło bramki. Fot. Kacper Pacocha/Press Focus

Joao Henriques z Radomiaka w ostatnim czasie coraz mocniej odparzał sobie pośladki od coraz bardziej grzejącego się krzesła, ale – tak się wydaje – zwycięstwo 1:0 z Piastem, przynajmniej na krótki czas, oddaliło widmo jego zwolnienia. To z kolei ciągle majaczy nad Gliwicami. W grze śląskiej ekipy mało było optymizmu, choć trener Max Moelder starał się (chyba) robić dobrą minę do złej gry.

Piast był w Radomiu bliski beznadziei, dzięki czemu niewiele lepsi gospodarze przez kilka fragmentów wyglądali na całkiem przyzwoitą ekipę. Szczyt sobotniej dyspozycji osiągnęli na początku drugiej połowy, kiedy wykorzystując kompletną dezorganizację gliwickiej defensywy w hektary wolnej przestrzeni wbiegł Elves Balde, strzelając jedynego gola. Były w tym spotkaniu momenty, że piłka szybko przenosiła się spod jednej „szesnastki” pod drugą, ale kiedy przychodziło do działania już w samym polu karnym albo w jego najbliższej okolicy, były problemy – stąd mecz był to ogólnie dość słaby. I Radomiak, i Piast miały swoje pomniejsze okazje, ale próżno było szukać „setek”.

Najmocniej w oczy rzucała się natomiast gliwicka bezradność w drugiej połowie, gdy trzeba było gonić wynik. Akcje gości były niemrawe, nijakie, powolne... po prostu bez sensu. Piłkarze nie pokazywali się na pozycje, podawali dla samego podawania, byli statyczni, co radomianie mogli tylko obserwować z satysfakcją. Nawet późniejsze próby gry „na chaos”... nie wywoływały odpowiedniego chaosu. Piast pozostaje więc najgorszą ofensywą ekstraklasy i jedyną drużyną, która jeszcze nie wygrała. Pozostałe ekipy mają co najmniej dwa zwycięstwa. Czy trener Moelder... jeszcze zdąży zdobyć komplet punktów? Szwed zwraca uwagę, że trzeba konsekwentnie wierzyć w to, co się robi, ale w Gliwicach raczej tylko przybywa ateistów.

Piotr Tubacki

CZYWIESZ, ŻE...

Około dwuminutowa przerwa pod koniec pierwszej połowy nie wynikała z tego, że sędzia Karol Arys zarządził przerwę na uzupełnienie płynów. To efekt krótkiej awarii systemu VAR – konkretnie jego systemu zasilającego. To nie pierwszy taki przypadek w ekstraklasie w ostatnim czasie.


GŁOS TRENERÓW

Joao HENRIQUES: – To był bardzo emocjonujący mecz, bo mieliśmy za sobą serie złych wyników. Zawodnicy czuli tę odpowiedzialność. W pierwszej połowie nie dopuściliśmy Piasta, żeby sobie stworzył klarowne sytuacje. W przerwie porozmawialiśmy o tym, żeby wyjść wyżej na rywala, szczególnie gdy otwierał grę. Podjęliśmy ryzyko i to nam się udało. Pierwsze minuty drugiej połowy były perfekcyjne z naszej strony. Mieliśmy 1-2 klarowne sytuacje, potem chcieliśmy utrzymać wynik i zdobyć trzy punkty.

Max MOELDER: To bardzo trudna porażka. Musimy wyciągnąć wnioski z tych dobrych momentów. Mam takie odczucia, że nie byliśmy wystarczająco klarowni w sytuacjach, które mieliśmy. Nie potrafiliśmy dobrze wyczuć, gdzie piłka może wylądować po odbiciu. W całym spotkaniu nie poradziliśmy sobie ze zbieraniem drugich piłek. To była jedna z broni naszych rywali, aby zaatakować szybciej. Straciliśmy bramkę zaledwie minutę po zmianie naszego kapitana. To na pewno nie był dobry sposób na rozpoczęcie drugiej połowy. Po tym niestety straciliśmy dużo jakości i wydaje mi się, że również wiary.


OCENA MECZU ⭐ ⭐

◼  Radomiak Radom - Piast Gliwice  1:0 (0:0)

1:0 – Balde, 47 min (asysta Lopes)

RADOMIAK: Majchrowicz 6 – Grzesik 6, Kingue 6, Dieguez 5, Pedro 5 – Lopes 6 (68. Capita 3), Baro 5 (68. Alves 3), Camara 6 (77. Kaput niesklas.), Balde 6 (61. Tapsoba 3) – Wolski 6(77. Ouattara niesklas.) – Maurides 4. Trener Joao HENRIQUES. Rezerwowi: Jerke, Koptas, Blasco, Cichocki, Leandro, Zimovski.

PIAST: Plach 4 – Twumasi 3, Czerwiński 5 (46. Pitan 4), Rivas 5, Leśniak 3 (68. Barkowskij 2) – Chrapek 3 (65. Lokilo 4), Tomasiewicz 4 – Jirka 3, Felix 4 (86. Mucha niesklas.), Sanca 3 (76. Vallejo niesklas.) – Dalmau 3. Trener Max MOELDER. Rezerwowi: Szymański, Rychta, Lewicki, Borowski, Mokwa, Lubowiecki.

Sędziował Karol Arys (Szczecin) – 6. Asystenci: Marek Arys, Marcin Janawa (obaj Szczecin). Widzów 7328. Czas gry: 95 min (47+48). Żółta kartka Twumasi (33. faul)


MÓWIĄ LICZBY
RADOMIAK PIAST
41  posiadanie piłki  59
4  strzały celne  2
12  strzały niecelne  9
3  rzuty rożne  2
21  faule  13
1  spalone  1
0  żółte kartki  1