Co za kibice!

EUROBASKET

Najlepsi kibice mistrzostw? Najczęściej wymieniani są Estończycy i Islandczycy. Fani z Estonii dominowali w Rydze. W meczu gospodarzy z Estończykami w Arena Riga połowa widowni to byli kibice gości!  Do stolicy Łotwy zjechało na to spotkanie blisko pięć tysięcy fanów.

Jeszcze ciekawiej było podczas meczu Estończyków z Czechami. Fani zespołu znad Bałtyku zdominowali obiekt w Rydze. To Ryga czy Tallin? - pytano na oficjalnym portalu mistrzostw. Na mecz przyjechało ponad osiem tysięcy fanów z Tallina i okolic!

Równie ciekawie było w Spodku z fanami z Islandii. Blisko 1500 kibiców ekipy znad fiordów pokonało 3000 kilometrów, by oglądać swój zespół. W Katowicach ubrani w narodowe, niebieskie koszulki byli wszędzie - w galeriach, kafejkach, w niemal każdym hotelu i przede wszystkim na meczach. - Przyjechało za nami sporo osób z Islandii, którzy rzucą wyzwanie polskim fanom i zadbają o gorący, głośny doping. Nie nazwałbym ich zwykłymi kibicami, bo znamy dokładnie każdego z nich. To nasze rodziny i przyjaciele, którzy wspierają każdego z nas z trybun - tłumaczył Egir Steinarsson, kapitan Islandczyków.

Dopingowali głośno, żywiołowo, ale kulturalnie. W Katowicach będą ich długo pamiętać.

Sporo pochwał zebrali też kibice Bośni i Hercegowiny, którzy w dużej liczbie dotarli na Cypr. - W kilku meczach byli od nas lepsi. Są naszym szóstym zawodnikiem  – mówi o fanach Jusuf Nurkić, środkowy reprezentacji.

Jednak zarówno Estonia, jak i Islandia zakończyły rywalizację na fazie grupowej. Estończycy uzbierali jedną wygraną, Islandia nie dała rady odnieść ani jednego zwycięstwa. Islandczycy występowali w trzech EuroBasketach, a ich bilans wynosi 0-15!

Estończycy tymczasem doczekali się nagrody - za cztery lata EuroBasket odbędzie się w ich kraju! Estonia będzie współgospodarzem mistrzostw razem ze Słowenią, Grecją i Hiszpanią.

(p)