Sport

Co trzeba poprawić?

Mimo zwycięstwo wszyscy (prawie) mają świadomość, że w przeciwko Litwie Polacy zaprezentowali się słabo.

Jakie uwagi ma kapitan reprezentacji Robert Lewandowski? Fot. Andrew Surma/PressFocus

Mimo zwycięstwo wszyscy (prawie) mają świadomość, że w przeciwko Litwie Polacy zaprezentowali się słabo. Również kadrowicze wiedzą, że nie zaliczyli najlepszego występu. A gdzie widzieli bolączki?

◼  Robert Lewandowski: - Wiele elementów funkcjonowało słabo albo mogło lepiej. Czas najwyższy, żeby brać na siebie odpowiedzialność. Mamy zawodników, którzy grają wiele lat w reprezentacji. To już jest ich czas, począwszy od rozegrania piłki, gry w środku pola. Miałem wrażenie, że było nas za mało w polu karnym czy przed nim. Kiedy rozrzucaliśmy piłkę na boki, byliśmy daleko od siebie. Również między obroną i atakiem - byliśmy daleko. Brakowało pozycji, żeby można było zagrać. Czasami trzeba było przyjąć piłkę na dwa kontakty, zastawić, odegrać, wyjść. Brakowało tempa.

◼  Jan Bednarek: - W szatni po meczu było dużo złości i frustracji. Jesteśmy świadomi, że musimy dużo więcej od siebie wymagać. Wiemy, że potrafimy lepiej grać. Brakowało nam intensywności, żeby stworzyć sobie przestrzeń w rozegraniu. Sami sobie trochę utrudnialiśmy grę. Brakowało nam kompaktowości.

◼  Sebastian Szymański: - Musimy być bardziej skoncentrowani przy podaniach i bardziej rozluźnieni, a byliśmy za mocno spięci. Brak Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego był odczuwalny. Mamy dużo do poprawy i jesteśmy tego świadomi, ale myślę, że z meczu na mecz będzie lepiej.

◼  Jakub Moder: - Mamy trzy punkty, ale na pewno nie w takim stylu, jak byśmy chcieli. Brakowało płynności, spokoju, przyśpieszenia, ostatniego podania. Stworzyliśmy mało sytuacji napastnikom, może też brakowało strzałów z dystansu. Jest dużo do poprawy.

Opr. PTub