Sport

Ciekawie i dobrze

LIGOWIEC - Michał Zichlarz

Ekstraklasa potrafi zaskoczyć pod wieloma względami, zarówno wynikami, jak i poziomem. O zapowiadającym się jako jeden z najciekawszych meczów kończącej się w poniedziałek 22 kolejki, czyli starcia Raków – Górnik można powiedzieć tyle, że było ono nudne. Natomiast kilka innych drużyn zaprezentowało się w miniony weekend ze znakomitej strony. Oczy przecierałem, widząc, co Radomiak wyczynia w starciu z faworyzowaną Legią. Tydzień wcześniej po meczu zabrzan z radomianami rozmawiałem z bramkarzem „Zielonych” Maciejem Kikolskim (akurat w sobotę nie grał). Mówił, że czas gra na ich korzyść, bo w drużynie doszło do wielu zmian ze szkoleniowcem na czele. Z legionistami Radomiak zagrał znakomicie i z przodu, i z tyłu, nie pozwalając rywalowi na oddanie celnego strzału na bramkę w drugiej połowie!

Wielki plus także dla Kamila Grosickiego i spółki. „Portowcy” idą wiosną jak burza. Wygrać na wyjeździe czterema bramkami to znakomity wynik. Cztery mecze wiosną Pogoni i cztery zwycięstwa, w tym dwa z rzędu na obcych boiskach, gdzie przecież w pierwszej rundzie szło im jak po grudzie - tylko jedno zwycięstwo! Drużyna trenera Roberta Kolendowicza ma już niewielkie straty do czołówki, gdzie straty zanotował mistrz Polski, który w pierwszej połowie spotkania w Krakowie prezentował się znakomicie. Grę „Jagi” oglądało się w pierwszej połowie naprawdę z przyjemnością, ale w piłkę trzeba dobrze grać dłużej niż trzy kwadranse... Słowa uznania także dla Tomasza Tułacza. W Gdańsku - w porównaniu do poprzedniego meczu - zrobił kadrową rewolucję (7 zmian) i jego Puszcza wygrała za „sześć punktów”.

Na przeciwnym biegunie Widzew, który w rundzie rewanżowej w czterech meczach uciułał ledwie punkt i musi się oglądać za siebie. Jedenastka Daniela Myśliwca nie istnieje z przodu po odejściu Imada Rondicia - 2 strzelone gole i w tyłach - 12 straconych. W efekcie pozycja szkoleniowca wisi na włosku, a - jak donosi nasz łódzki korespondent, redaktor Wojciech Filipiak - Widzewa ma ratować Jacek Magiera.