Chwila niepewności
Kędzierzynianie po dwóch setach przegrywali, ale trzy kolejne wygrali i zakończyli rozgrywki na piątej pozycji.
Mateusz Poręba rzadko dawał się zablokować rywalom. Fot. PAP / Krzysztof Świderski
PLUSLIGA
Przed tygodniem w Rzeszowie ZAKSA wygrała z Asseco Resovią 3:1. Wynik ten przed rewanżem we własnej hali stawiał ją w roli pewniaka. By zająć piątą pozycję, potrzebowała tylko zwycięstwa w dwóch setach. Rzeszowianie natomiast nie tylko musieli wygrać 3:0 lub 3:1, ale potem jeszcze rozstrzygnąć na swoją korzyść „złotego seta”.
Goście, których porażka przed własną publicznością mocno zabolała, tym razem zaprezentowali się dużo lepiej. Przede wszystkim wykazali się ogromną determinacją. W dwóch pierwszych setach już wysoko przegrywali, ale dzięki ambicji i ofiarności wychodzili z nich zwycięsko. Czym jednak dłużej trwało spotkanie, tym rosła przewaga miejscowych. W kolejnych partiach znów „uciekali”, ale tym razem utrzymali prowadzenie. W końcówce dwóch kolejnych setów Bartoszowi Kurkowi i jego kolegom ręka nie zadrżała.
Tie-break nie miał już znaczenia, więc obaj trenerzy posłali w bój rezerwowych. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli kędzierzynianie.
O 5. miejsce (mecz i rewanż)
◼ ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia 3:2 (23:25, 23:25, 25:19, 25:18, 16:14)KĘDZIERZYN-KOŹLE: Janusz (2), Grobelny (11), Smith (3), Kurek (22), Szymura (16), Poręba (9) Shoji (libero) oraz Chitigoi (2), Szymański (2), Urbanowicz (5), Nowowsiak (libero), Takvam (1), Rećko (4), Kubicki (2). Trener Andrea GIANI.
RZESZÓW: Ropret (1), Cebulj (11), Woch (5), Boyer (23), Bednorz (17), Kłos (11), Potera (libero) oraz Niemiec (3), Bucki, Staszewski, Vasina (2), Kozub (2), Sapiński (1), Ogórek (libero). Trener Tuomas SAMMELVUO.
Sędziowali: Piotr Morawski (Poznań) i Mateusz Broński (Murowana Goślina). Widzów 1750.
Przebieg meczu
I: 10:8, 15:14, 20:17, 23:25.
II: 10:6, 15:10, 20:14, 23:25.
III: 10:8, 15:10, 20:14, 25:19.
IV: 10:9, 15:10, 20:11, 25:18.
V: 5:4, 8:10, 16:14.
Bohater – Mateusz PORĘBA.
Pierwszy mecz 3:1. ZAKSA zajęła 5. miejsce.
(mic)