Chorzowski maraton
ZAPRASZAMY NA STADIONY - Kacper Janoszka
W życiu kibica z Chorzowa nie ma przestoju! Sobotnie starcie będzie czwartym ważnym meczem z rzędu, czwartym w roli gospodarza. Maraton trwa, a Ruch przecież jeszcze nie wygrał w ligowych zmaganiach po zimowej przerwie. Trener Szulczek zapewnił po ostatnim spotkaniu z Termalicą, że to był ostatni mecz, w którym Ruch stracił gola chwilę po pierwszym gwizdku (w trzech dotychczasowych meczach wiosną chorzowianie za każdym razem tracili gola do 10 minuty). Jeżeli rzeczywiście ten problem uda się wyeliminować, o zwycięstwo będzie łatwiej. A jeśli już Ruch wygra, z optymizmem będzie mógł rozpocząć kolejny mecz z ekipą z czołówki, bow kolejny weekend do Chorzowa zawita Wisła Płock.