Sport

Bytomska drama w Ptakowicach

4. LIGA ŚLĄSKA

Filip Kotalczyk nie tylko skakał wyżej do piłki od rywali z Szombierek, ale i skutecznie wykonał rzut wolny. Fot. Facebook/LKS Drama Zbrosławice

Choć oba kluby pod względem historycznego dorobku dzieli przepaść - dla zbrosławiczan 4. liga to wierzchołek możliwości, bytomianie to niegdysiejsi mistrzowie Polski - bilans bezpośrednich meczów między nimi zdecydowanie przemawia na korzyść Dramy.

W sobotę wygrała szóstą z ośmiu dotychczasowych konfrontacji na „czwartym froncie”. - Oczekiwaliśmy czegoś innego... - wzdychał po końcowym gwizdku wyraźnie poirytowany trener gości, Paweł Cygnar. - Były momenty, w których naprawdę dobrze wyglądaliśmy, ale nie wywozimy punktów. A punkty są dla mnie najważniejsze - dodawał.

W ocenie obrazu spotkania szkoleniowiec Szombierek znajdował sojusznika po... drugiej stronie barykady! - Do przerwy Szombierki były drużyną ciut lepszą - oznajmiał opiekun gospodarzy, Dariusz Dwojak. - Rzecz jednak w tym, że to my strzeliliśmy dwie bramki - przypominał.

Owa pierwsza odsłona przez niemal 40 minut obfitowała w wymianę ciosów zza „szesnastki”. Na dwa soczyste uderzenia Pawła Rogali, miejscowi odpowiadali podobnymi próbami Piotra Topolewskiego i Jakuba Dyląga. Obaj bramkarze spisywali się bez zarzutu. Do czasu... Alex Żółtak w 39 minucie szans na skuteczną interwencję już nie miał. Po uderzeniu Filipa Kotalczyka z wolnego piłka odbiła się od jednego z „szombierkorzy” w murze i zupełnie zmyliła golkipera. - Zdarza się, że czasem coś tam kopnę po treningu. Tu pomogło trochę szczęście - przyznawał Kotalczyk. Szok w ekipie gości był tak duży, że 120 sekund później de facto nikt nie stopował Jakuba Siwka, gdy z ostrego kąta przymierzał w „długi” róg.

Po zmianie stron miejscowi - z kontr - mogli podwyższyć prowadzenie. - Ze stworzonych sytuacji powinniśmy dużo wcześniej zamknąć mecz i nie denerwować się w końcówce - trener Dwojak pieklił się na widok kolejnych marnowanych przez jego podopiecznych sytuacji. Nie on jeden. - Co to było? - prezes honorowy Dramy i jej sponsor, Norbert Breitkopf, „zaczepiał” doświadczonego Krzysztofa Hałgasa, przywołując jego „pudło” z bliska w 84 minucie. Chwilę wcześniej gola kontaktowego dał Szombierkom Piotr Wojdas. Na wyrównanie gościom brakło już... determinacji. - Więcej oczekuję od zawodników w działaniach indywidualnych - oceniał trener Cygnar, który 10 dni wcześniej w pucharowym meczu z Tempem Stolarzowice (21:0) zdobył... 12 bramek! - Mam 40 lat i 100 kg wagi - przypominał, czyniąc z tego jeszcze jedną lekcję dla podopiecznych. - Chciałbym, żeby dzięki temu niektórzy też pomyśleli głębiej nad tym, w jakim jesteśmy miejscu... - zaznaczał z goryczą. Jedynym dlań pocieszeniem jest myśl o tym, że w kolejnym meczu będzie mieć do dyspozycji zmagających się z kontuzjami Michała Chrabąszcza i Dawida Krzemienia.

Dariusz Leśnikowski

◼ Drama Zbrosławice – Szombierki Bytom 2:1 (2:0)

Bramki: Kotalczyk 39 - wolny, Siwek 41 - Wojdas 83.

DRAMA: Skowronek - Dyląg, Boryczka, Capiga, Liszka - Ptak (74. Cwajna), Topolewski, Pietryga, Ochwat - Kotalczyk (69. Siudak), Siwek (65. Hałgas). Trener Dariusz DWOJAK.

SZOMBIERKI: Żółtak - Sierczyński, Pacholski, Małkowski (65. Anklewicz) - Skrzypiński (55. Tonia), Rogala, Mularczyk, K. Stachoń (55. Gasz), Sobotka - Wojdas, Moritz. Trener Paweł CYGNAR.

Sędziował Mariusz Goriwoda (Zabrze). Widzów 100.


◼ Raków II Częstochowa - Rozwój Katowice 1:0 (0:0)

Bramka - Gaża 72.

Podlesianka Katowice - Ruch Radzionków 2:0 (1:0)

Bramki: Śliwiński 45+1, Żak 64.

Polonia Łaziska Górne - Kuźnia Ustroń 1:1 (1:0)

Bramki: Obermajer 66 - Addo 78.

Decor Bełk - Piast II Gliwice 1:2 (1:0)

Bramki: Tront 32 - Kaduk 49, Souare 53.

Victoria Częstochowa - Gwarek Tarnowskie Góry 5:0 (2:0)

Bramki: Błaszkiewicz 16, 46, Piątkowski 30 - karny, Jaworski 54, Skibiński 75.

Orzeł Łękawica - Unia Turza Śląska 3:0 (1:0)

Bramki: Widuch 22, Rakowski 58, Wróbel 85 - wolny.

Spójnia Landek - Przemsza Siewierz 4:3 (2:0)

Bramki: Ślosarczyk 45- karny, Turoń 45+3, Merebaszwili 60, Misala 66 - Pielok 68, 72, 78.

ROW 1964 Rybnik - Zalchem Znicz Kłobuck 5:1 (4:1)

Bramki: Niedźwiedzki 26, Kuczera 30 - głową, 40, Paweł Mandrysz 42, Juraszczyk 51 - Kosin 20.

1. ROW

10

25

30:7

2. Podlesianka (s)

10

21

20:9

3. Spójnia

10

21

22:14

4. Raków II

10

20

22:9

5. Drama

10

20

22:11

6. Orzeł (b)

10

17

16:12

7. Ruch

10

16

17:14

8. Znicz (b)

10

15

28:22

9. Kuźnia

10

15

17:11

10. Piast II

10

15

15:14

11. Szombierki (b)

10

14

20:18

12. Polonia

10

13

11:12

13. Victoria

10

13

19:22

14. Rozwój

10

10

17:21

15. Unia (s)

10

7

18:24

16. Decor

10

4

14:21

17. Gwarek

10

3

8:50

18. Przemsza

10

2

13:38

11. kolejka - 4-5 października: Piast II - Raków II, Przemsza - Decor, Kuźnia - Spójnia, Ruch - Polonia, Unia - Podlesianka, Gwarek - Orzeł, Szombierki - Victoria, Znicz - Drama, Rozwój - ROW.

(DaL, mar)