Budowlani w brązie
Bielszczanki potrafiły wygrać seta do 11, ale mecz przegrały i straciły miejsce na podium na rzecz PGE Grot Budowlani Łódź.
Łodzianki do zakończenia rywalizacji z BKS-em potrzebowały tylko trzech meczów. Fot. PAP / Marian Zubrzycki
Zespoły z Bielska-Białej i Łodzi po raz trzeci z rzędu zmierzyły się w walce o trzecie miejsce. Przed dwoma laty górą byli PGE Grot Budowlani, przed rokiem BKS Bostik ZGO.
Tegoroczną rywalizację znów wygrały łodzianki. Do wywalczenia brązowych medali potrzebowały trzech spotkań. Decydujące zakończyło się tie-breakiem i miało dziwny przebieg. Obie drużyny grały bardzo nierówno. Siatkarki dopadała dziwna niemoc. Bielszczanki po wygranej w pierwszej partii, zamiast pójść za ciosem, nagle straciły koncentrację. Stanęły. Traciły punkt za punktem i nie potrafiły zareagować. Julita Piasecka, Martyna Borowczak czy Kertu Laak prezentowały się, jakby dopiero zaczynały siatkarską karierę, a nie były reprezentantkami Polski i Estonii! Zawodniczki z Łodzi wcale nie prezentowały nadzwyczajnej siatkówki, a mimo to zdeklasowały rywalki.
Trzeci set przyniósł zmianę ról. Tym razem bielszczanki pokazały charakter. Ruszyły do walki. Miejscowe natomiast chyba myślały, że mecz się wygra sam i nie podjęły wyzwania. Z trudem osiągnęły granicę 10 punktów.
Wielkie emocje przyniósł dopiero tie-break. Przyjezdne zaczęły go znakomicie, bo od wywalczenia trzech kolejnych punktów. Szybko jednak roztrwoniły przewagę (5:5). Od tego momentu zaczęła się gra punkt za punkt. Im bliżej było końca, tym większy wpływ na postawę zawodniczek miały ich nerwy, a nie umiejętności. Czasami popełniały kuriozalne błędy, jak Piasecka, która mogła dać dwupunktowe prowadzenie BKS-owi, ale w prostej sytuacji nie trafiła w pole gry. Po drugiej stronie siatki nie popisała się z kolei Paulina Damaske. Miała tylko dograć piłkę do rozgrywającej, ale zrobiła to zbyt mocno i szansa na łatwy punkt przepadła.
W końcówce więcej zimnej krwi zachowały łodzianki. Mecz zakończyła Jelena Blagojević. Dla Serbki i Dominiki Sobolskiej-Tarasowej było to ostatnie spotkanie w karierze.
(mic)
O 3. miejsce (do 3 zwycięstw)
◼ PGE Grot Budowlani Łódź – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3:2 (23:25, 25:12, 11:25, 25:20, 15:11). Stan rywalizacji 3-0. PGE Grot Budowlani zajęły 3. miejsce.
ŁÓDŹ: Grabka (4), Damaske (24), Sobolska-Tarasowa (7), Enweonwu (18), Blagojević (10), Planinsec (11), Łysiak (libero) oraz Drużkowska (3), Lisiak (1), Wenerska (1), Manyang. Trener Maciej BIERNAT.
BIELSKO-BIAŁA: Nowicka (1), Piasecka (22), Janiuk, Laak (18), Borowczak (10), Gryka (17), Drabek (libero) oraz Suska (libero), Szewczyk, Angelina (2), Abramajtys (6), Brzoza, Geiko. Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.
Sędziowały: Agnieszka Michlic (Bydgoszcz) i Natalia Noga (Gdańsk). Widzów 2050.
Przebieg meczu
I: 10:6, 15:13, 18:20, 23:25.
II: 10:3, 15:6, 20:11, 25:12.
III: 6:10, 6:15, 8:20, 11:25.
IV: 10:8, 15:14, 20:17, 25:20.
V:. 2:5, 9:10, 15:11.
Bohaterka – Dominika SOBOLSKA-TARASOVA.