BS-owy zawrót głowy!
TRYBUNA KIBICA - Polonia Bytom
W klubie Królowej Śląska najwcześniej sezon zaczęli piłkarze. Jako nowi w pierwszej lidze ruszyli bardzo dobrze, wygrywając dwa wyjazdy, a potem trochę przyhamowali, jednak kryzys był krótki. Kolejno z Piłkarskiej z pustymi rękami odjeżdżał Grodzisk, Wieczysta i w ostatnią sobotę Legnica. Właśnie ostatni weekend Polonii przeskoczył wszystkie od co najmniej sześciu lat. 4:0 piłkarzy, wygrana koszykarzy w Kielcach na otwarcie ich sezonu, dwa zwycięstwa hokeistek w Gdańsku (ale to normalne), a w niedzielę - pierwsze zwycięstwo hokeistów po właśnie sześciu latach nieobecności w ekstralidze. Bytomski Sport zaszalał, ale na tym nie skończył. Przedłużony superweekend trwał do wtorku, kiedy hokeiści na wyjeździe wysoko pokonali Cracovię, a piłkarze w Pucharze Polski wygrali z Wartą w Poznaniu!
W Wielkopolsce Polonia zagrała w składzie innym niż w lidze, ale trudno byłoby go nazwać rezerwowym, skoro cały mecz rozegrał kapitan Tomasz Gajda, może dlatego, że za kartki pauzował z Miedzią, kiedy i bez niego Królowa wygrała 4:0! W Warcie natomiast wszedł z ławki Sebastian Steblecki, który zrobił z Polonią ostatni awans. Dla dziewiątej w drugiej lidze Warty jeszcze w tym sezonie bramki nie strzelił, naszych też nie zaskoczył, ale był takim łącznikiem z wcześniejszym tego dnia meczem pucharowym w Goczałkowicach. W „rezerwach” LKS-u zagrał Łukasz Piszczek, ale wiemy, że to jego klub, więc to nic dziwnego, natomiast na najlepszego piłkarza meczu zapracował Filip Żagiel, który pod koniec dogrywki przypieczętował na 3:1 wygraną ze Stalową Wolą. Chyba nawet ważniejszą bramkę, bo na 1:1, strzelił Jacek Wuwer. Co ich łączy? Kilka sezonów w Bytomiu, w tym dwa wspólne. W Stali natomiast zagrał Dawid Wolny, który przez dwa i pół sezonu zdobył dla Niebiesko-czerwonych 46 bramek i zaliczył awans do II ligi. Akurat on po wyjeździe z Bytomia jako snajper się już nie odnalazł, ale fakt, iż tak interesujący piłkarze zasilają inne kluby mówi, że na Piłkarskiej grają dziś po prostu lepsi. Świadczy to o bardzo dobrej robocie transferowej działaczy i trenerów Polonii i owocuje trzecim miejscem w pierwszej lidze.
W piątek Królowie Lodu zagrają przy Pułaskiego z zawsze prestiżowym rywalem z Sosnowca, w sobotę koszykarze Na Skarpie przyjmą AGH AZS Kraków, w niedziele hokeiści zapunktują w Sanoku, a podopieczni Łukasza Tomczyka w poniedziałek jadą na Wisłę. Czy superweekend stanie się superdekadą? Jak nie, jak tak...
Jacenty Rozbarski
