Bramkarska instytucja
„Pantery” z Florydy, obrońcy Pucharu Stanleya, mają już dwa zwycięstwa i nie zamierzają na tym poprzestać.
Siergiej Bobrowski to wierny „strażnik" Florydy, który nie schodzi poniżej wysokiego poziomu. Fot. SIPA/USA/Press Focus
NHL
Bobrowski uchronił swój zespół od straty kilku goli, broniąc m.in. uderzenia Braydena Pointa (2 min) czy J.J. Mosera (57). Andrej Wasilewski, bramkarz „Błyskawicy”, wcale nie był gorszy - miał 21 udanych interwencji. Pokonał go jedynie Nate Schmidt (5), zaś Sam Benett przy współudziale tego pierwszego posłał krążek do pustej bramki, na 4 sek. przed syreną. Wygrana została okupiona kontuzją Aleksandra Barkowa, który w 50 min został uderzony przez Brandona Hagela i już nie wrócił do gry.
Niezwykle cenne wyjazdowe zwycięstwo zaliczyli hokeiści Toronto, choć nie przyszło łatwo. Ekipa „Klonowego Liścia” pokonała Ottawa Senators 3:2 (0:0, 1:1, 1:1, 1:0) po dogrywce. Zwycięskiego gola zdobył Simon Benoit w 62 min, który otrzymał krążek po wygraniu wznowienia przez Austona Matthewsa. Ten ostatni - w 32 sek. trzeciej tercji - zapewnił swemu zespołowi prowadzenie. Do remisu doprowadził niezmordowany Brady Tkachuk (52).
Winnipeg Jets, zdobywcy Pucharu Prezydenta za sezon zasadniczy, nieoczekiwanie przegrały na wyjeździe z St. Louis Blues 2:7 (0:3, 0:0, 2:4). Paweł Buczniewicz zaliczył hat trick (1, 4, 56 min) i asystował przy golu Cama Flowera (36), który zanotował 4 ostatnie podania.
1/8 finału Pucharu Stanleya
Konferencja Wschodnia: Tampa Bay - Florida 0:2; stan rywalizacji 0-2, Ottawa - Toronto 2:3 po dogrywce; stan rywalizacji 0-3.
Konferencja Zachodnia: St. Louis - Winnipeg 7:2; stan rywalizacji 1-2, Minnesota - Vegas 5:2; stan rywalizacji 2-1.
(ws)