Borussia, Aston, Arsenal i Real
w ćwierćfinale Piłkarskiej LM
Real Madryt, Arsenal Londyn Jakuba Kiwiora i Aston Villa Matty'ego Casha uzupełniły grono ćwierćfinalistów piłkarskiej Ligi Mistrzów, a wcześniej w środę awansowała Borussia Dortmund. Broniący tytułu "Królewscy" wyeliminowali lokalnego rywala Atletico dopiero w rzutach karnych.
"Królewscy", którzy do 1/8 finału dostali się przez baraże (wyeliminowali w nich Manchester City), wygrali pierwszy mecz z Atletico u siebie 2:1, ale w rewanżu - sędziowanym przez Szymona Marciniaka - stracili bramkę już w... 28. sekundzie po golu Conora Gallaghera. W 70. minucie Real mógł wyrównać, jednak Vinicius Junior nie wykorzystał rzutu karnego - piłka po jego strzale poleciała wysoko nad poprzeczką. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia derbowego dwumeczu, więc o jego losach musiały zadecydować rzuty karne. W ekipie Atletico "jedenastek" pechowcami okazali się Julian Alvarez i Marcos Llorente, a w Realu pomylił się tylko Lucas Vazquez. W przypadku Alvareza doszło do niecodziennej sytuacji - zawodnik gospodarzy trafił do siatki, ale wcześniej... poślizgnął się. W efekcie dwukrotnie dotknął piłkę i gol po analizie wideo nie mógł zostać uznany przez Marciniaka.W ostatniej kolejce skutecznym egzekutorem okazał się obrońca Realu Antonio Ruediger i goście wygrali serię rzutów karnych 4-2.
W ćwierćfinale ich rywalem będzie Arsenal. W rywalizacji londyńczyków z PSV Eindhoven w 1/8 finału zwycięzcę można było wskazać już po pierwszym spotkaniu. W Holandii "Kanonierzy" wygrali aż 7:1, więc rewanż na Emirates Stadium był formalnością. Zakończył się remisem 2:2. Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie (Ołeksandr Zinczenko, Declan Rice), a piłkarze PSV dwukrotnie wyrównali (Ivan Perisic, Couhaib Driouech). Całe spotkanie w defensywie londyńskiej drużyny rozegrał Jakub Kiwior, który tuż przed przerwą został ukarany żółtą kartką.
Wątpliwości nie było również w rywalizacji Aston Villi z Clube Brugge. W Belgii angielska drużyna wygrała 3:1, więc przed rewanżem u siebie znajdowała się w bardzo korzystnej sytuacji. A od 16. minuty - wręcz w komfortowej, bowiem wówczas czerwoną kartkę zobaczył boczny obrońca ekipy z Brugii Kyriani Sabbe. Piłkarze z Birmingham wykorzystali osłabienie rywali, ale w dopiero w drugiej połowie. Wygrali 3:0. Wszystkie bramki padły między 50. i 61. minutą. Dwie zdobył Marco Asensio, a jedną Ian Maatsen. Matty Cash grał do 73. minuty w zwycięskiej drużynie, a jednym z dwóch rezerwowych bramkarzy był Oliwier Zych. Natomiast w Club Brugge od 58. minuty wystąpił Michał Skóraś. Rywalem Aston Villi w ćwierćfinale będzie Paris Saint-Germain.
Pierwsza tego dnia awans zapewniła sobie Borussia Dortmund, która w następnej rundzie będzie rywalem Barcelony. Po remisie w ubiegłym tygodniu u siebie 1:1, w środowym rewanżu 1/8 finału piłkarze BVB pokonali na wyjeździe Lille OSC 2:1. Początek meczu we Francji nie zwiastował sukcesu Borussii. Już w piątej minucie po błędzie bramkarza gości Szwajcara Gregora Kobela bramkę dla Lille zdobył Kanadyjczyk Jonathan David. Prowadzenie gospodarzy utrzymało się do przerwy, ale w drugiej połowie drużyna z Dortmundu strzeliła dwa gole. W 54. minucie rzut karny wykorzystał Emre Can, a w 65. awans niemieckiej ekipie zapewnił Maximilian Beier.
Ćwierćfinały zostaną rozegrane 8/9 i 15/16 kwietnia.
Arsenal Londyn - Real Madryt Paris Saint-Germain - Aston Villa Barcelona - Borussia Dortmund Bayern Monachium - Inter Mediolan
Finał bieżącej edycji LM odbędzie się 31 maja w Monachium.
12 marca, środa Lille - *Borussia Dortmund 1:2 (1:0); pierwszy mecz 1:1 *Aston Villa - Club Brugge 3:0 (0:0); 3:1 *Arsenal Londyn - PSV Eindhoven 2:2 (2:1); 7:1 Atletico Madryt - *Real Madryt 1:0 (1:0, karne 2-4); 1:2 11 marca, wtorek *Barcelona - Benfica Lizbona 3:1 (3:1); 1:0 Liverpool - *Paris Saint-Germain 0:1 (0:1, karne 1-4); 1:0 *Inter Mediolan - Feyenoord Rotterdam 2:1 (1:1); 2:0 Bayer Leverkusen - *Bayern Monachium 0:2 (0:0); 0:3