Bohater z ławki
Kandydat do awansu miał spore problemy z „czerwoną latarnią”. Ważną wygraną dały mu m.in. pierwsze od listopada gole Chumy.
Po niewykorzystanym karnym Rafael Lopes złapał się za głowę. Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
Do przerwy gospodarzy w pojedynkę zatrzymywał bramkarz Andrzej Witan. W 10 min obronił rzut karny, podyktowany za zagranie ręką Oresta Tiahły, którego egzekutorem był Rafael Lopes. 35-latek zatrzymał też dobitkę Michała Trąbki. Tymczasem Lopes, który po raz ostatni nie trafił z 11 metrów we wrześniu 2015 r., kwadrans później zszedł z boiska z kontuzją mięśniową. Jego zmiennik, Chuma, który po transferze Portugalczyka stracił miejsce w ataku, miał więc szansę udowodnić sztabowi, że zasługuje na więcej minut. I zrobił to! Był bardzo aktywny, wracał do obrony, ale drużyny zeszły do szatni przy bezbramkowym wyniku. Gospodarze w czwartym spotkaniu z rzędu nie strzelili gola w pierwszej połowie. W niedzielę zaczęli od 11 strzałów, w tym 4 celnych, a rywale w pierwszej połowie oddali jeden, po którym piłka minęła bramkę.
Na pierwszego gola trzeba było czekać do 65 min. Prowadzenie Wieczystej dali zmiennicy. Z 3 metrów strzelił Chuma, dla którego był to pierwszy gol od dubletu z Rekordem Bielsko-Biała w listopadzie. Z prawego skrzydła między bramkarza a obrońców dogrywał wprowadzony 3 minuty wcześniej Manuel Torres. Po golu krakowianom grało się łatwiej i strzelili kolejnego. Z kornera dośrodkował Rafał Pietrzak, a Mieszko Lorenc niefortunną interwencją biodrem zaskoczył Witana. Emocji nie brakowało, wiarę u gości przywrócił Wojciech Zieliński, trafiając w samo „okienko”. Chwilę wcześniej obił słupek, ale poprawił się i został autorem genialnego gola. Stempel na wygranej Wieczystej postawił Chuma, dobijając strzał Goku po obronie bramkarza . W doliczonym czasie publiczność w osłupienie wprawił jeszcze Oskar Fyk, posyłając bombę sprzed pola karnego.
Michał Knura
OCENA MECZU ⭐ ⭐ ⭐ ⭐
Wieczysta Kraków - Olimpia Elbląg 3:2 (0:0)
1:0 - Chuma, 65 min, 2:0 - Lorenc, 71 min (samobójcza), 2:1 - Zieliński, 76 min, 3:1 - Chuma, 84 min, 3:2 - Fyk, 90+3 min
WIECZYSTA: Mikułko - Brzęk, Mikołajewski, Pazdan, Pietrzak - Trąbka (81. Swędrowski), Góralski - Peszek (61. Torres), Łysiak (61. Goku), Semedo - Lopes (25. Chuma). Trener Sławomir PESZKO.
OLIMPIA: Witan - Semeniw (74. Jasiński), Górecki, Tiahło, Matynia, Skwierczyński (70. Czapliński) - Kordykiewicz, Szałecki (74. Czernis), Lorenc, Zieliński – Kozera (65. Fyk). Trener Karol SZWEDA.
Sędziował Mariusz Myszka (Stalowa Wola). Widzów 500. Żółte kartki: Trąbka, Pazdan -Tiahło.
Piłkarz meczu – CHUMA