Bez niespodzianek
Piątkowe mecze padły łupem faworytów.
Bartosz Zmarzlik pojechał trzy razy i tyleż razy wygrał... Fot. Wojciech Szubartowski/PressFocus
Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.
Tak, chcę zapłacić
Masz konto? Zaloguj się