Będzie drugie podium?

Drugiego dnia rywalizacji zapaśników w stylu wolnym na rozgrywanych w Zagrzebiu mistrzostwach świata wystąpiło dwóch reprezentantów Polski: Krzysztof Bieńkowski (65 kg) oraz Zbigniew Baranowski (97 kg). Ten pierwszy pożegnał się z turniejem zaraz po po porażce 3:5 z Kanadyjczykiem Peimanem Babianim. Ten drugi wciąż jest w grze - z nadzieją na brązowy medal. Najpierw, w kwalifikacjach, pokonał 5:3 Ukraińca Dawida Mchelidze. W 1/8 finału zmierzył się z Kubańczykiem Arturo Torresem i po dramatycznej walce zwyciężył przy remisie 1:1. A według nowego regulaminu właśnie przy stanie 1:1 zwycięzcą zostaje ten z zawodników, który zdobył punkt jako pierwszy. W ten sposób awansował do ćwierćfinału, w którym zmierzył się z Amerykaninem Kylem Snyderem, który później awansował do ścisłego finału. Niestety, przegrał 0:5, ale pozostała mu jeszcze szansa w repesażach, poprzez które wiedzie droga do ewentualnej walki o brązowy medal. Dzisiaj jego rywalem będzie Wenezuelczyk Sarco Colmenarez...

Przypomnijmy, że w niedzielę na najniższym stopniu podium stanął Robert Baran w wadze 125 kg. W ten sposób doczekał się pierwszego w karierze medalu mistrzostw świata – mając 33 lata.

WYNIKI

57 kg: 1. Chongson Han (KRLD), 2. Bekzat Uulu (Kirgistan), 3. Arsen Harutyunyan (Armenia) i Glomjon Abdullajew (Uzbekistan).

74 kg: 1. Kota Takahashi (Japonia), 2. Chermien Valijev (Albania), 3. Taimuraz Salkazanow (Słowacja) iZaurbek Sidakow (UWW)

79 kg: 1. Georgios Kougioumtsidis (Grecja), 2. Levi Haynes (USA), 3. Chidir Saipudinov (Bahrajn) i Mohammad Nochodilarimi (Iran).

92 kg: 1. Trent Hidlay (USA), 2. Amanalu Gadżimagomiedow (UWW), 3. Amirhossein Firouzpouurbandpei (Iran) i Osman Nurmagomiedow (Azerbejdżan).