Sport

Bajeczny kontrakt

Igor Szestiorkin za ośmioletnią umowę dostanie 92 miliony dolarów!

Rosyjski bramkarz nadal może liczyć na kokosy. Fot. PressFocus

NHL

Jest jednym zczołowych bramkarzy w NHL i trudno się dziwić, że podpisał nowy, ośmioletni kontrakt z New York Rangers wart 92 mln USD (11,5 mln rocznie). Na tę chwilę Igor Szestiorkin będzie najlepiej zarabiającym golkiperem w lidze. 28-letniemu Rosjaninowi 4-letnia umowa, opiewająca na 22,6 mln USD (średnia 5,6 mln), kończy się 1 lipca 2025 r. i od tego dnia będzie obowiązywała nowa, wręcz bajeczna.

W ostatnich dniach Szestiorkinowi towarzyszyło wiele emocji, gdyż w sobotę podpisał nowy kontrakt, zaś w niedzielę opuścił mecz z Seattle (5:7), ponieważ był przy narodzinach córki. Nic jednak nie stanęło na przeszkodzie, by zagrał w meczu z 31., przedostatnim zespołem ligi, Chicago Blackhawks. „Strażnicy” zaliczyli poważną wpadkę, przegrywając 1:2 (1:1, 0:1, 0:0), acz trudno winić bramkarza, który miał 30 skutecznych interwencji.

W ekipie „Czarnych Jastrzębi” była ostatnio spora zawierucha, bowiem trenera Luke'a Richardsona zastąpił szkoleniowiec tymczasowy, Anders Sornesen. Debiut Szweda nie był udany, bo zespół uległ na własnym lodzie Winnipeg 2:4, ale w Madison Square Garden stanął na wysokości zadania. Taylor Hall strzelił zwycięskiego gola (27 min) oraz asystował przy pierwszym Taylora Bertuzziego (9). „Cegiełkę” do tej wygranej dołożył również bramkarz Arvid Soderbolm (20 obron), który w ostatnich sekundach uchronił zespół przed dogrywką. Gospodarze opuszczali taflę mocno rozczarowani, bowiem mieli wiele wyśmienitych sytuacji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Jedyną bramkę zdobył Will Cuylle (20) w osłabieniu, gdy w boksie kar przebywał Chris Kreider. Tym samym 22-letni Kanadyjczyk ustanowił swój rekord ligowy - 32 pkt (10 goli+22 asysty) - i było to jego pierwsze trafienie w liczebnym osłabieniu. W czterech ostatnich meczach Rangers przegrali po raz trzeci. Mają 29 pkt i w Konferencji Wschodniej obsunęli się na 8. miejsce.

Poza tym tabela nie drgnęła – na czele znajduje się tercet: Minnesota, Winnipeg i Washington, który zgromadził po 40 pkt.

NY Rangers - Chicago 1:2, Buffalo – Detroit 5:6 i Montreal – Anaheim 3:2 oba po dogr. 

(ws)